Szczerym zdaniem, chciałem obejrzeć ten film z powodu Roberta Pattinsona. Myślę, że większość osób to zrobiła. Uważam, że jego gra aktorska była świetna. Miałem wrażenie, że jego postać jest trochę…
Szczerym zdaniem, chciałem obejrzeć ten film z powodu Roberta Pattinsona. Myślę, że większość osób to zrobiła. Uważam, że jego gra aktorska była świetna. Miałem wrażenie, że jego postać jest trochę taka jak on sam w życiu realnym. Pierce Brosnan. Przystojny jak zawsze. Chociaż początkowo nie przepadałem za jego postacią, muszę powiedzieć, że opłaciło się to na końcu. Siostra Roberta w filmie była świetna. Po prostu musisz pokochać jej postać. Jakbyś mógł nie? To nie jest film z ciężkim dramatem. Jest dokładnie taki, jaki powinien być. Oczywiście nie podobał mi się związek miłosny Roberta w tym filmie. Chodzi mi o to, że go pocałowała, uprawiała z nim seks (nawet jeśli to fałszywe, ale mimo wszystko!!!), jest szczęściarą i mi się to nie podoba. Nie podobał mi się koniec. To naprawdę nie jest to, co nazywamy bardzo szczęśliwym zakończeniem. Ale nawet jeśli to nie jest zbyt szczęśliwe zakończenie, to i tak okazało się dobrym zakończeniem z tymi wydarzeniami, które spotkały postacie na końcu. Moja ocena tego filmu to B. Polecam go wszystkim fanom Roberta Pattinsona (którzy moim zdaniem już wszyscy widzieli ten film), osobom lubiącym historie miłosne, rodzinne historie, nie zbyt ciężkie filmy z dramatem.