Ambitna i wysoko-konceptualna sci-fi (tylko dla dorosłych)
Ambitna i wysoko-konceptualna sci-fi (tylko dla dorosłych)
Pod koniec XXIII wieku zostaje oddany do użytku, najnowszy model statku USS Enterprise-B. Na dziewiczy rejs przybywają, James T. Kirk, Montgomery Scott oraz Pavel Chekov. Dowództwo objął młody kapitan John Harriman. W trakcie lotu Enterprise odbiera sygnał pomocy od El-Auriańskich statków, uwięzionych w bliżej niezidentyfikowanej anomalii kosmicznej, która nazywa się Nexus ( to wymiar, dający tym którzy się w nim znaleźli wieczne szczęście. Ci którzy go skosztowali i posmakowali będą go pragnąć). Statek w trakcie misji ratunkowej sam zostaje uwięziony. Doświadczenie 'starej' załogi ratuje Enterprise. Niestety podczas akcji znika kapitan Kirk.
Captain Jean-Luc Picard
Commander William T. Riker
Lt. Commander Data
Lt. Commander Geordi La Forge
Lt. Commander Worf
Dr. Beverly Crusher
Counselor Deanna Troi
Captain James T. Kirk
Dr. Tolian Soran
Captain Montgomery "Scotty" Scott
Commander Pavel Chekov
Captain John Harriman
Picard's Kid
Ensign Kellogg
Science Officer
Lieutenant
Klingon Helm
Nurse Ogawa
Demora Sulu
Com Officer
Stanowisko | Nazwy |
---|---|
Reżyser Reżyser | David Carson |
Producent Producent | Peter Lauritson , Rick Berman |
Producent wykonawczy Producent wykonawczy | Bernard Williams |
Operator zdjęć Operator zdjęć | John A. Alonzo |
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne | Sandy Veneziano |
Dekoracja planu Dekoracja planu | John M. Dwyer |
Projekt kostiumów Projekt kostiumów | Robert Blackman |
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej | Dennis McCarthy |
Scenografia Scenografia | Herman F. Zimmerman |
Obsada Obsada | Junie Lowry-Johnson , Ron Surma |
Montażysta Montażysta | Peter E. Berger |
Modelowanie Modelowanie | Mark Anderson |
Dubler kaskaderski Dubler kaskaderski | Patricia Tallman |
Charakteryzator Charakteryzator | Michael Key |
Kierownik efektów wizualnych Kierownik efektów wizualnych | John Knoll |
Scenarzysta Scenarzysta | Ronald D. Moore , Brannon Braga |
Historia Historia | Rick Berman |
Logo | Firma |
---|---|
![]() |
Paramount Pictures
US
|
Język |
---|
English |
Co sądzą inni widzowie
Ambitna i wysoko-konceptualna sci-fi (tylko dla dorosłych)
Ambitna i wysoko-konceptualna sci-fi (tylko dla dorosłych)
Będę szczerze, naprawdę nienawidziłem Star Trek The Motion Picture. Mam na myśli, że naprawdę go nienawidziłem, a jestem fanem Star Treka... Więc pasuje, że też nienawidzę Generations. Nie oddaje ona…
Będę szczerze, naprawdę nienawidziłem Star Trek The Motion Picture. Mam na myśli, że naprawdę go nienawidziłem, a jestem fanem Star Treka... Więc pasuje, że też nienawidzę Generations. Nie oddaje ona wcale pierwszego pokolenia ani Pokolenia Następnego, prawda? Kirk nie powinien w nim być. Załoga pierwotnego Enterprise nie powinna w nim być. Wydawało się, że okradł TNG z ich pierwszego wyjścia na dużym ekranie, jednocześnie obrażając oryginalną załogę Enterprise.
Ten film widziałem kilka razy w ciągu lat i chociaż nie jest rewelacyjny, a fabuła przypomina dwuczęściowy odcinek TNG, to i tak byłem lekko rozbawiony, nawet jeśli rola Malcolma McDowella była…
Ten film widziałem kilka razy w ciągu lat i chociaż nie jest rewelacyjny, a fabuła przypomina dwuczęściowy odcinek TNG, to i tak byłem lekko rozbawiony, nawet jeśli rola Malcolma McDowella była niedorozwinięta, a jego motywacje były nam tylko opowiedziane w kontekście śmierci jego rodziny zamiast pokazane nam przez flashbacki. Ale punktem sprzedaży było zobaczenie tych dwóch ikonicznych kapitanów razem, nawet jeśli tylko na 25 minut. **3.0/5**
Dość słaba próba syntezowania starego i nowego, gdy „Kapitan Kirk” (William Shatner) i „Pan Scott” (James Doohan) zostają zaproszeni na pierwszy rejs najnowszego USS Enterprise. Oczywiście wszystko…
Dość słaba próba syntezowania starego i nowego, gdy „Kapitan Kirk” (William Shatner) i „Pan Scott” (James Doohan) zostają zaproszeni na pierwszy rejs najnowszego USS Enterprise. Oczywiście wszystko idzie źle, gdy napotykają ogromną wstęgę energetyczną, która uderza w statek i zaczyna się chaos. Przesuniemy się o kilka lat do przodu, a teraz „Kapitan Picard” (Patrick Stewart) jest odpowiedzialny za statek, a załoga TNG musi zmierzyć się z Roddym McDowellem, szalonym naukowcem zdeterminowanym odtworzyć tę sekwencję wydarzeń, aby mógł ponownie spotkać się ze swoją zagubioną żoną. „Picard” ponownie spotyka się z „Kirkem” w pewnej równoległej linii czasowej, gdy łączą się, aby pokonać swojego wroga. Niestety, teraz wkraczamy w świat „Star Treka” z „holodeckami”, „głównymi dyrektywami” i Gilbertem & Sullivanem - zabawne, żartobliwe elementy znikają, a wszystko zaczyna traktować zbyt poważnie. McDowell zawsze potrafił dobrze odegrać role „lekko stukniętych”, ale poza tym ta recenzja traci dla mnie na sile po 15 minutach...