Sigourney Weaver to „Helen”, psycholog, która ma ogromny atak paniki, jeśli musi opuścić swoje mieszkanie, aby odebrać gazetę z korytarza na zewnątrz! Jest jednak ekspertem od motywacji seryjnych…
Sigourney Weaver to „Helen”, psycholog, która ma ogromny atak paniki, jeśli musi opuścić swoje mieszkanie, aby odebrać gazetę z korytarza na zewnątrz! Jest jednak ekspertem od motywacji seryjnych morderców - miała doświadczenie z jednym z nich wcześniej w swojej karierze - Harry Connick Jnr. Gdy copycat zaczyna zabijać młode kobiety, zostaje wezwana przez policję Monahan (Holly Hunter) i jej partnera Goetza (Dermot Mulroney) i razem muszą odnaleźć tego masochistycznego osobnika, zanim uderzy ponownie. Aby sprawy były bardziej interesujące, morderca zaczyna się z nimi kontaktować, aby ich drażnić - nawet nadaje im imię - ale czy uda im się go pojmać, zanim jego szaleństwo będzie kontynuowane bez zatrzymania? To w porządku kryminalna dramat, nic lepszego naprawdę. Obsada pracuje wystarczająco dobrze, ale fabuła jest pełna dziur, które pozbawiają rzeczy wiele zagrożenia i prowadzą do zakończenia, które widać nawet z kosmosu. Sigourney Weaver wystarczająco robi, a Hunter wciela się w dość zdecydowaną i zdeterminowaną policjantkę, ale tempo tego zbyt długiego filmu jest najwyżej letargiczne, zbyt wiele rozproszeń w fabule, które sprawiają, że wiele z tego jest dość nużące czasami. Być może, gdyby Jon Amiel lekko zwęził scenariusz i wyciął niepotrzebne rzeczy dotyczące rozwoju postaci, moglibyśmy pozostać z bardziej potężnym catch-me-if-you-can. Jak jest teraz, to wszystko jest dość niezwykłe.