Śmiertelnie niebezpieczny wirus wymyka się spod kontroli. Przenoszony poprzez krew powoduje u zainfekowanych morderczą agresję. W ciągu 28 dni kraj opanowuje epidemia, a nieliczni pozostali przy życiu za wszelką cenę starają się przerwać rozprzestrzenianie wirusa i ocalić przyszłość. Niestety, nie zdają sobie sprawy, że śmiertelny wirus to nie jedyne zagrożenie...
Moje uczucia dotyczące tego filmu mogą bardzo dobrze zostać rozszerzone na filmy Boyle'a ogólnie: solidne kierowanie ogólnie, ale wydarzenia nie uniknęły przechodzenia od sytuacyjnego i…
Moje uczucia dotyczące tego filmu mogą bardzo dobrze zostać rozszerzone na filmy Boyle'a ogólnie: solidne kierowanie ogólnie, ale wydarzenia nie uniknęły przechodzenia od sytuacyjnego i behawioralnego realizmu do nagłej bohaterskiej akcji absurdalności.
John Chard
30. 09. 2019
90%
Zaczęło się od zamieszek. Ale od samego początku wiedziałeś, że to jest inne...
Zaczęło się od zamieszek. Ale od samego początku wiedziałeś, że to jest inne...
Gimly
28. 12. 2019
80%
_28 Days Later_ został stworzony przy bardzo niskim budżecie we wczesnych dniach kina cyfrowego, więc tak, retrospektywnie wygląda trochę jakby został nakręcony na Nokię 3310, i tak, jest głównie…
_28 Days Later_ został stworzony przy bardzo niskim budżecie we wczesnych dniach kina cyfrowego, więc tak, retrospektywnie wygląda trochę jakby został nakręcony na Nokię 3310, i tak, jest głównie odpowiedzialny za powódź filmów o zombie, którą dostaliśmy potem, z której teraz powoli dochodzimy do siebie - ale to jest takie **dobre**.
Repo Jack
29. 10. 2020
90%
Jeden z najlepszych filmów o zombie wszech czasów z wieloma "pierwszymi" tego gatunku: 1. Pierwszy, który zaczyna się faktycznym wyjaśnieniem tego, co stworzyło plagę zombie. 2. Pierwszy, który…
Jeden z najlepszych filmów o zombie wszech czasów z wieloma "pierwszymi" tego gatunku: 1. Pierwszy, który zaczyna się faktycznym wyjaśnieniem tego, co stworzyło plagę zombie. 2. Pierwszy, który wprowadza szybko poruszający się "zainfekowany" tłum, znacząco zwiększający napięcie. 3. Pierwszy, który zaraża ludzi natychmiast (w ciągu sekund). Ma także jedną z najlepszych ścieżek dźwiękowych, która może rywalizować z klasycznymi utworami Johna Carpentera "Halloween" i "Rzecz". Zaskakujące jest, jak muzyka może podnieść wartość filmu lub sceny. Największym problemem, który - bądźmy fair - nie jest czymś, co Danny Boyle i jego ekipa mogli przewidzieć, jest to, że został nakręcony w niskiej jakości SD, co czyni go niemal nie do oglądania na dużych nowoczesnych telewizorach HD lub 4K.