Undisputed 2: Last Man Standing jest dość ironicznym sequel'em, ale obawiam się, że ta ironia jest całkowicie przypadkowa. Walki tutaj są zdecydowanie nielegalne, ale odbywają się w rzeczywistym…
Undisputed 2: Last Man Standing jest dość ironicznym sequel'em, ale obawiam się, że ta ironia jest całkowicie przypadkowa. Walki tutaj są zdecydowanie nielegalne, ale odbywają się w rzeczywistym ringu - w przeciwieństwie do klatki śmierci z Undisputed.