Mniej więcej dobry film. Dla kontynuacji, 'Pocahontas II: Podróż do Nowego Świata' jest naprawdę dobrym krokiem. Podoba mi się historia Pocahontas odwiedzająca Londyn i widząca nowe miejsce, chociaż…
Mniej więcej dobry film. Dla kontynuacji, 'Pocahontas II: Podróż do Nowego Świata' jest naprawdę dobrym krokiem. Podoba mi się historia Pocahontas odwiedzająca Londyn i widząca nowe miejsce, chociaż nowa historia miłosna jest dość nudna i wymuszona. Irene Bedard znów jest dobra, podczas gdy Billy Zane wychodzi z uczciwym występem jako John Rolfe; prawdopodobnie lepszy niż John Smith od Mela Gibsona. Ten drugi jest teraz dubbingowany przez brata Mela, Donala, co ciekawe. Problemem, gdy filmy dodają kolejny 'dobry' wątek miłosny, jest to, że musisz zmuszać głównych bohaterów do jednego kierunku, zwykle bez silnego uzasadnienia - niestety dokładnie to tutaj się dzieje. Jestem pewien, że historia Pocahontas jest ponownie zmyślona tak jak w oryginale, ale jako film stoi solidnie i prawie mi się podobał.