Phil Connors (Bill Murray), pyszałkowaty i cyniczny prezenter pogody, wybiera się wraz z ekipą telewizyjną do prowincjonalnego Punxsutawney na doroczny 'Dzień Świstaka'. Idiotyczna ceremonia przepowiadania nadejścia wiosny przepełnia go odrazą. Jedynym jaśniejszym punktem wyprawy jest śliczna producentka, Rita (Andie MacDowell). Phil ma nadzieję poderwać Ritę, jednak los szykuje mu przykrą niespodziankę. Z niewiadomych przyczyn dzień świstaka zaczyna się bez końca powtarzać. Żeby wyrwać się z pętli czasu, Phil będzie musiał wiele zrozumieć i wiele w sobie zmienić.
Zabawna historia, która pasuje do butów Billa Murraya. Jest wystarczająco dobra i z morałem dla rodziny, ale nie rozumiem, dlaczego ten film jest taki sławny.
Zabawna historia, która pasuje do butów Billa Murraya. Jest wystarczająco dobra i z morałem dla rodziny, ale nie rozumiem, dlaczego ten film jest taki sławny.
markuspm
23. 12. 2013
Mogę oglądać ten film znów i znów. Po prostu próbuję sobie wyobrazić, co bym zrobił w takiej sytuacji. A kto nie lubi świstaków?
Mogę oglądać ten film znów i znów. Po prostu próbuję sobie wyobrazić, co bym zrobił w takiej sytuacji. A kto nie lubi świstaków?
tmdb39513728
09. 01. 2015
Przyszłość nie jest dana
Przyszłość nie jest dana
Kamurai
21. 08. 2020
90%
Fantastyczny zegarek, obejrzę go ponownie i polecam.
Fantastyczny zegarek, obejrzę go ponownie i polecam.
Wuchak
31. 01. 2021
60%
„Groundhog Day“ (1993) to dramat/fantasy z elementami romansu o człowieku, który stracił radość z życia i stał się zrzędliwym i aroganckim jegomościem. Czy jest zbyt daleko, aby się zmienić? Film…
„Groundhog Day“ (1993) to dramat/fantasy z elementami romansu o człowieku, który stracił radość z życia i stał się zrzędliwym i aroganckim jegomościem. Czy jest zbyt daleko, aby się zmienić? Film jest zabawny i zarazem głęboki. Tematem jest utknięcie w rutynie życia i desperacka próba znalezienia wyjścia. Film trwa 1 godzinę i 41 minut i został nakręcony w Woodstock, Illinois. Gwiazdą filmu jest Bill Murray, który zagrał z Andie MacDowell i Chrisem Elliotem. Ocena: B-
RalphRahal
15. 02. 2025
90%
Dzień świstaka to jeden z tych filmów, które nigdy nie starzeją się, niezależnie od tego, ile razy go obejrzysz. Przesłanka jest prosta, ale genialna, mężczyzna znajduje się w sytuacji, gdy przez…
Dzień świstaka to jeden z tych filmów, które nigdy nie starzeją się, niezależnie od tego, ile razy go obejrzysz. Przesłanka jest prosta, ale genialna, mężczyzna znajduje się w sytuacji, gdy przez wiele razy przeżywa ten sam dzień, ale to, co sprawia, że film jest tak wciągający, to sposób, w jaki rozwija się historia. Tempo jest solidne, z przyzwoitym początkiem, który sprawnie przechodzi w drugi akt, trzymając rzeczy interesujące bez zbytniego przeciągania. Budowa prowadzi do wzruszającego i satysfakcjonującego finału, który wydaje się zasłużony, a nie wymuszony.
CinemaSerf
09. 06. 2025
70%
Phil (Bill Murray) jest jedną z tych lokalnych osobowości telewizyjnych, którzy mają wielkie złudzenia. Uważa się za znacznie ważniejszego, niż w rzeczywistości jest, ponieważ jest często uznawany…
Phil (Bill Murray) jest jedną z tych lokalnych osobowości telewizyjnych, którzy mają wielkie złudzenia. Uważa się za znacznie ważniejszego, niż w rzeczywistości jest, ponieważ jest często uznawany przez małego człowieka, który myśli, że jest wspaniały, gdy na ekranie fika i odmawia burze. Już czwarty rok z rzędu ma zrobić szybkie połączenie z małego miasteczka, które co roku cieszy się na wyniki wyruszania świstaka. W tym roku sugeruje sześć tygodni zimy, ale to dopiero początek problemów dla naszego cynicznego prognozera, gdy on, jego producentka Rita (Andi McDowell) i kamerzysta Larry (Chris Elliott) odkrywają, że wypadek spowodowany śniegiem uniemożliwia im powrót do domu. Co to za jedną noc w jego B&B, co? Jednak, gdy następnego ranka się budzi i od razu uderza go niepokojące déjà-vu! Spotyka tych samych ludzi i świadczy tę samą ceremonię. Co się dzieje? Jego zespół myśli, że jest po prostu pod stresem - ale gdy na ósmy dzień tego powtarzającego się scenariusza zaczyna powoli tracić grunt pod nogami. Gdybyś miał ten sam dzień w kółko, co byś zrobił? Przybliżyłbyś się? Starałbyś się poprawić? Zrobiłbyś coś głupiego, o czym wiesz, że nie zaszkodziłoby ci długo? Pomógłbyś komuś? Zakochałbyś się? Cóż, bezpieczne jest powiedzieć, że Phil próbuje wielu tych opcji - ale która, jeśli któraś, przerwie to zaklęcie i uwolni go? Historia nie oferuje wiele napięcia, ale zabawę przynoszą perypetie zrzędliwego, zfrustrowanego, a potem stoickiego Phila, a Murray jest w swoim żywiole. Ostry i zarozumiały staje się czymś zupełnie niespodziewanym, gdy jego sytuacja zaczyna wpływać na niego i otwiera mu umysł i oczy. McDowell robi wystarczająco, chociaż naprawdę nie dodaje wiele, ale Elliott robi więcej ze swojej mniejszej roli jako boffin zespołowy, w którym Phil ma zdecydowanie zerowe zainteresowanie. Również w zabawny sposób kpi z wielu rzeczy przedmiejskich. Społeczność wesołych i dobrze myślących, sytych i patetycznych. Te cechy są tu wystawione na pewne światło, gdy nasz rozgniewany gość ma mnóstwo czasu, aby bardziej zgłębić miasto, które wszyscy możemy rozpoznać, docenić i wyśmiewać. To nie jest naprawdę śmieszne, nie, a czasami puentki są trochę przewidywalne, ale trzyma się dobrze i ma pewne sentymentalne nawiązania do Opowieści wigilijnej. Jeśli lubisz wyszukane poczucie humoru, spojrzyj gdzie indziej. Jeśli nie, to jest dobra zabawa.