No Good Deed to w rzeczywistości nie jest zły film jako taki, ściśle trzyma się formuły i ma wszystkie wymagane elementy - choć absurdalne - dla thrillera o inwazji domowej, i robi to kompetentnie.…
No Good Deed to w rzeczywistości nie jest zły film jako taki, ściśle trzyma się formuły i ma wszystkie wymagane elementy - choć absurdalne - dla thrillera o inwazji domowej, i robi to kompetentnie. Problemem jest to, że nie ma absolutnie nic nowego, co mogłoby przyciągnąć tych, którzy oglądali filmy z lat 80. i 90.