Nie do zniesienia. 'Tarzan & Jane' to dość okropny pretekst do sequelu, ponieważ wciela tam trzy osobne historie, które nie mają nic wspólnego z pierwszym filmem i w ogóle mu nic nie dodają. Okropne…
Nie do zniesienia. 'Tarzan & Jane' to dość okropny pretekst do sequelu, ponieważ wciela tam trzy osobne historie, które nie mają nic wspólnego z pierwszym filmem i w ogóle mu nic nie dodają. Okropne nowe postacie, przeciętna animacja, rozczarowująca nowa obsada i w ogóle nie warta uwagi muzyka. Zrobili to gorsze pod każdym względem. Teraz rozumiem, dlaczego nazywali trzeci film 'Tarzan II', prawdopodobnie próbowali to wymazać z istnienia. Trudno znaleźć coś pozytywnego o tym filmie, być może dwie sekundy oryginalnej muzyki Phila Collinsa na samym początku? Z trzech historii, chyba ta ostatnia jest najlepsza? Dosłownie drążę dno beczki.