Okropny scenariusz, dialogi, reżyseria, amatorskie montaż. Muzyka jest przeciętna. Słaba gra aktorska (ale wyraźnie nie mieli wsparcia). Ten szajs pokazuje pogardę producentów takich jak ten wobec…
Okropny scenariusz, dialogi, reżyseria, amatorskie montaż. Muzyka jest przeciętna. Słaba gra aktorska (ale wyraźnie nie mieli wsparcia). Ten szajs pokazuje pogardę producentów takich jak ten wobec widzów, którzy im dają pieniądze. Scenarzysta, reżyser, producenci i montażysta musieli być tak pełni siebie, że założę się, że trwa to nawet dzisiaj, pomimo złych recenzji. Podczas nudnych 90 minut zatopiłem się w wyobrażeniach, jak wszyscy pracują nad tymi scenami i myślą, że są niesamowite, i próbują zrozumieć poziom narcyzmu, który jest potrzebny. Po prostu zdezelowani twórcy filmowi, którzy lubią zapach wzajemnych gazów. Podczas napisów końcowych wyobrażałem sobie, że reżyser jest ciągle tam na dole i to właśnie dlatego dostał 0,5 zamiast 0.