Ten film to arcydzieło opowiadania. Bada tematy utraty, żalu i dorastania w sposób pochłaniający, rezonujący z każdym, kto spotkał się z wyzwaniami w życiu. Balansuje dramat z momentami humoru,…
Ten film to arcydzieło opowiadania. Bada tematy utraty, żalu i dorastania w sposób pochłaniający, rezonujący z każdym, kto spotkał się z wyzwaniami w życiu. Balansuje dramat z momentami humoru, szczególnie w interakcjach między młodym chłopcem a jego ojcem, którzy mają realistyczny i poruszający związek. Zakończenie było satysfakcjonujące i emocjonalne. Film także wyróżnia się swoimi aspektami wizualnymi, z oszałamiającą kinematografią, kierunkiem artystycznym i otoczeniem, które tworzą żywą atmosferę sycylijskiej kultury i stylu życia z czasów, w których osadzony jest film. Obsada była trafna, z młodym aktorem i Monicą Bellucci, którzy dostarczyli wybitne występy. Bellucci w szczególności imponowała mi swoimi ekspresyjnymi oczami w scenie na targu, gdzie wyraziła uczucia postaci bez słów. Jako mężczyzna, bardzo się utożsamiałem z postacią Giuseppe'a Sulfaro i jego dojrzewaniem. Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że ten film mi się spodoba tak bardzo, jak to było na końcu. Rzadko piszę recenzje filmów, które mi się podobają, ale ten pokochałem. Zdecydowanie warty obejrzenia.