Jeśli miałby istnieć film, który miałby pokazać młodym ludziom toksyczne skutki chciwości na kimś, to trudno byłoby znaleźć bardziej odpowiedni niż ten. Stworzony na szczycie boomu na giełdzie,…
Jeśli miałby istnieć film, który miałby pokazać młodym ludziom toksyczne skutki chciwości na kimś, to trudno byłoby znaleźć bardziej odpowiedni niż ten. Stworzony na szczycie boomu na giełdzie, opowiada historię naiwnego, ale ambitnego "Buda Foxa" (Charlie Sheen), który wymyśla schemat szybkiego wzbogacenia, który przyciąga uwagę jego super-venalnego szefa "Gekka" (doskonały Michael Douglas), który traktuje scruples jak coś nieprzyjemnego, na co właśnie nadepnął. Co teraz następuje, to niezatrzymany kurs, jak chciwość, manipulacja, pewien stopień szczęścia i mnóstwo tupetu przenoszą go od bycia trochę domowym, do życia w luksusowym loftowym mieszkaniu, kąpania się w szampanie i odrzucenia zarówno jego dawnych kolegów, jak i jego ojca pracującego "Carla" (Martin Sheen). Dopiero gdy schemat, który obejmuje pracodawcę linii lotniczych tego ostatniego, jest na pierwszym planie planety "Gekko", młody człowiek zaczyna zdawać sobie sprawę, co się dzieje, i dzięki pomocy Brytyjczyka "Sir Larry'ego Wildmana" (dość prawdopodobny Terence Stamp) trochę zmienia kurs. Ma bardzo skuteczną obsadę aktorską; pisanie i reżyseria Olivera Stone'a są szybko tempowane i dobrze skupione, a sam przekaz pokazuje wyścig szczurów w tak prawdziwej filmowej odsłonie, jakiej nigdy wcześniej nie widziałem. Owszem, poduszki na ramionach i kostiumy przestały być modne od 1987 roku, ale zasady świata, gdzie pies zjada psa, są równie warte eksponowania teraz, jak wtedy.