Mimo płaskiego jak placki otwarcia orkiestralnego na początku, ten film naprawdę kręci się wokół Lauren Bacall. Ona („Schatze”) mieszka z koleżankami modelkami „Pola” (Marilyn Monroe) i „Loco” (Betty…
Mimo płaskiego jak placki otwarcia orkiestralnego na początku, ten film naprawdę kręci się wokół Lauren Bacall. Ona („Schatze”) mieszka z koleżankami modelkami „Pola” (Marilyn Monroe) i „Loco” (Betty Grable) i mają ostatni grosz. Jeśli nie zdobędą szybko pieniędzy, będą na ulicy - a te kobiety w futrach i piciu szampana wcale nie są przygotowane na taki obrót spraw! Pewnego popołudnia na ich tarasie wpadają na pomysł. Poślubić milionera. Wszystkie znają wielu z nich, są piękne i mężczyźni zazwyczaj zbyt głupi lub zarozumiali, by wiedzieć, kiedy ktoś nimi manipuluje. Jak trudne to może być? Otóż, gdy ta lekka komedia się rozwija, odkrywają, że oddzielenie ziarna od plew nie jest takie proste. „Schatze” podoba się „Hanleyowi” (William Powell), ale okazuje się, że jest zaskakująco porządnym facetem i ona musi szukać gdzie indziej. Potem jest „Pola” - która ma wzrok jak bardzo stara kreta. Skupia się na „Freddie” (David Wayne) i w końcu „Loco”, która naprawdę nie ma pojęcia, co robi z „Ebenem” (Rory Calhoun) i / lub „Tomem” (Cameron Mitchell). Problem w tym, że oprócz Powella, wygląda na to, że nie mają żadnych pieniędzy? Jak to ma rozwiązać ich problem? Teraz wiemy, że jeden z tych chłopców jest naprawdę bogaty jak Krzysztof, ale są nieświadomi i wierzcie lub nie, mogą zacząć myśleć o swoich wyborach na podstawie słowa „miłość”! Bacall jest tu w swoim żywiole. Uosabia swoją elegancką i inteligentną postać. Monroe radzi sobie z roztrzepaną i czułą postacią całkiem nieźle, a Grable, no nie gra w ogóle istotnej roli, gdy historia się rozwija. Pierwszy film w formacie Cinemascope i dość dziwaczny wybór dla niego, ale poza tym to wystarczająco interesująca komedia romantyczna, która pozwala trzem kobietom grać w grę na całego.