Życie załogi pomocniczej służącej na jednym z najmniej ważnych statków Gwiezdnej Floty, U.S.S. Cerritos, rok 2380. Chorąża Mariner, Boimler, Rutherford i Tendi muszą sprostać swoim obowiązkom i życiu towarzyskiemu, gdy statek wstrząsają wszelkiego rodzaju anomalie. Oglądaj ich przygody w kosmosie i zawiłych relacjach międzyludzkich.
Jako franczyza Star Trek kiedyś był znany z tego, że posiadał przesłanie, jakiś pomysł, który przekraczał odcinek. A ta seria podąża w te ślady. Ale jednocześnie udoskonala ten wzorzec. Skupia całą…
Jako franczyza Star Trek kiedyś był znany z tego, że posiadał przesłanie, jakiś pomysł, który przekraczał odcinek. A ta seria podąża w te ślady. Ale jednocześnie udoskonala ten wzorzec. Skupia całą swoją narracyjną siłę na przekazaniu jednego punktu: 'Praca jest głupia, po prostu bądź sobą i baw się!' I ten punkt jest dobrze wybrany. W świecie, gdzie samodoskonalenie wydaje się pracą, a praca zawsze jest bezużyteczna, takie przesłania są potrzebne, aby reprezentować współczesną publiczność. A jeśli nie potrafisz się po prostu zrelaksować i cieszyć trochę głupiej zabawy, podziemny humor pomoże ci podważyć ostatnią iskierkę szacunku własnego. Jesteś już doskonały. Więc baw się! Płyn z nurtem! Nic nie ma znaczenia w końcu!
EmmanuelGoldstein
03. 08. 2023
100%
To inny Star Trek, ale w końcu to jest Star Trek. Kiedy Lower Decks po raz pierwszy się ukazał, wystawiłem mu złą recenzję i teraz chciałbym się za to przeprosić. Nie chodzi o to, że nie zgadzam się…
To inny Star Trek, ale w końcu to jest Star Trek. Kiedy Lower Decks po raz pierwszy się ukazał, wystawiłem mu złą recenzję i teraz chciałbym się za to przeprosić. Nie chodzi o to, że nie zgadzam się z moimi wcześniejszymi recenzjami, były one dokładne jeśli chodzi o odcinki wtedy. Ale czuję, że od tamtej pory i zwłaszcza teraz w trzecim sezonie stali się o wiele więcej niż tylko kolejnym animowanym sitcomem lub kolejną parodią Star Treka. TERAZ w końcu zaczyna przypominać prawdziwego Star Treka, co jest najwyższą pochwałą, jaką fan Star Treka może dać - zwłaszcza biorąc pod uwagę że teraz jest tyle "NuTreku" dookoła, a żadne z innych programów - w tym zwłaszcza nawet programy z żywymi aktorami - naprawdę nie czują się jak Star Trek. No dobrze, Strange New Worlds nie jest aż tak zły, ale to też dlatego, że nie mogę się doczekać ich krzyżówki z tym programem! Problem polegał na tym, że początkowo ja i wielu innych fanów nie mogliśmy zrozumieć, jak nadmierna animowana parodia może być bardziej jak Star Trek niż powiedzmy ta inna sztuka o winnicach. Ale jest naprawdę i jest to więcej niż tylko parodia. Roddenberry opisał Star Treka jako "Podróże Guliwera w kosmosie". I oczywiście, Podróże Guliwera zawsze były satyrą i parodią - choć to była parodia społeczeństwa swojej epoki. I oczywiście, jeśli krytykujesz swoje współczesne społeczeństwo, musisz znaleźć sposób na obejście cenzury. I oczywiście, klasycznym trikiem jest po prostu udawanie, że nie mówisz o naszym współczesnym społeczeństwie, ale o jakiejś odległej wyspie/planecie, która przypadkowo wygląda dokładnie jak współczesne społeczeństwo autora. Ale dzięki zarówno Jonathanowi, jak i Genowi, ten trik jest teraz tak stary i tak dobrze znany, że żaden dyrektor studia na świecie już się nie da oszukać, dlatego inne programy NuTreku już nie czują się jak Star Trek. Lower Decks z drugiej strony wykorzystuje fakt, że jako animowana parodia jest bardziej narażona na to, aby nie była traktowana poważnie, więc dla nich jest łatwiej przemknąć pod radarem i ukryć swoją krytykę współczesnych problemów (nawet jeśli jest to głównie krytyka samego NuTreku) wśród myriadu żartów, easter eggs i przerw w czwartej ścianie. To dosłownie "niższe pokłady" i niższe pokłady nie wyróżnią się (wśród wielu innych programów z większym budżetem i większymi gwiazdami) i w rzeczywistości na tym polegają i dlatego gdy już to zrozumiałem, teraz ich absolutnie uwielbiam i podziwiam. Co tłumaczy, dlaczego początkowo robili bardziej parodię, ale zaczynając od tego odcinka i tego sezonu, coraz bardziej zrzucili maskę i mają prawdziwe historie i przesłania pod całym tym oczywistym głupstwem.