Nie mogę uwierzyć, że jestem jedynym idiotą piszącym recenzję X-Files tutaj. W każdym razie, nadal nie rozumiem Piper Maru, to była dobra epizoda, ale nie warta całego zachwytu, i bądźmy szczerzy,…
Nie mogę uwierzyć, że jestem jedynym idiotą piszącym recenzję X-Files tutaj. W każdym razie, nadal nie rozumiem Piper Maru, to była dobra epizoda, ale nie warta całego zachwytu, i bądźmy szczerzy, odcinki z Potworami tygodnia zawsze były lepsze niż te z mitologią... głównie lepsze. Były jednak także naprawdę dobre odcinki z mitologią, a potem były takie jak Piper Maru, które były w porządku, ale nie świetne. To było prawdopodobnie ostateczne telewizyjne dramat i inspiracja dla każdego, kto chciał osiągnąć wielkość na małym ekranie. Naprawdę pokazało, co można zrobić w jednogodzinnym slocie czasowym i byliśmy błogosławieni, że to zrobiono, nie tylko dlatego, że było tak dobrze zrobione, zagrane tak dobrze, i napisane w taki sposób, który zaangażował widzów, ale dlatego, że otworzyło to drogę dla ludzi, którzy chcieli osiągnąć ten poziom wielkości. Telewizja stała się lepsza dzięki X-Files, filmy stały się lepsze... a potem przyszła polityka i teraz wszystko jest do dupy, ale na chwilę X-Files podniosły poprzeczkę dla wszystkiego.