Pamiętam, jak to oglądałem, gdy byłem mały, to był Rycerz na śmigłowcu, który miał o wiele mniej osobowości niż Kurt. Było to jak Riptide i MacGyver z mniej osobowością. Mimo to było to wciąż dużo…
Pamiętam, jak to oglądałem, gdy byłem mały, to był Rycerz na śmigłowcu, który miał o wiele mniej osobowości niż Kurt. Było to jak Riptide i MacGyver z mniej osobowością. Mimo to było to wciąż dużo zabawy dla małego chłopca.