Ten koncept był czystą science fiction, pozwalając scenarzystom przenieść postacie dokądkolwiek chcieli. Jak w najlepszej science fiction, podczas skoków z wymiaru do wymiaru scenarzyści wybrali…
Ten koncept był czystą science fiction, pozwalając scenarzystom przenieść postacie dokądkolwiek chcieli. Jak w najlepszej science fiction, podczas skoków z wymiaru do wymiaru scenarzyści wybrali filozofię, stronę polityczną, religię, kwestię kulturową, kwestię ekonomiczną, napisali ją w przesadzony sposób i zbadali ją... a potem przeszli do kolejnej, i kolejnej, i kolejnej. W skrócie, została stworzona dokładnie to, co SCI-Fi miało robić, i dlatego ludzie ją kochają. CZYSTA SCIENCE FICTION. Można to dosłownie porównać do Twilight Zone i będzie to adekwatne.