Moje ulubione serie wszechczasów, nie tylko w anime, ale ogólnie w telewizji, Death Note to po prostu piękna telewizja. Produkcja jest niesamowita, od świetnej animacji po genialną muzykę i wspaniałe…
Moje ulubione serie wszechczasów, nie tylko w anime, ale ogólnie w telewizji, Death Note to po prostu piękna telewizja. Produkcja jest niesamowita, od świetnej animacji po genialną muzykę i wspaniałe wykonania w języku angielskim i japońskim. Postacie Light, L, Ryuk, Misa i inni są naprawdę ikoniczne i zabawne, przy czym Light Yagami jest moim ulubionym fikcyjnym bohaterem (jest genialnym psychopatą), a jego rywalizacja z L jest po prostu niesamowita. Odcinki 25 i 37 wyróżniają się jako dwa z najlepszych odcinków jakiegokolwiek programu telewizyjnego, zwłaszcza odcinek 37, który uwalnia niesamowicie zbudowane napięcie w wspaniały sposób. Napięcie jest specjalnością Death Note; jest pełen napięcia, a te kilka momentów, gdy się rozluźnia, są naprawdę bardzo specjalne. Jeśli chcesz zobaczyć bitwę geniuszy o stawkę życia i śmierci, moralnie szarą, gdzie prawie każda postać doświadcza emocjonalnego załamania i podlega okropnym losom, obejrzyj Death Note. A koniec Death Note naprawdę mnie zatkał.