Kiedy zobaczyłem ludzi na mediach społecznościowych rozmawiających o Heartstopper, pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy, było o nie, kolejny gejowski serial nastolatków *przekręcające oczy*,…
Kiedy zobaczyłem ludzi na mediach społecznościowych rozmawiających o Heartstopper, pierwszą myślą, która przyszła mi do głowy, było o nie, kolejny gejowski serial nastolatków *przekręcające oczy*, ale nigdy bym nie przypuszczał, jaki przepiękny przypadek znajdę. Od samego początku seriału chemia między Nickiem i Charliem była niesamowita, spojrzenia, ich język ciała, sposób, w jaki rozwijają swoje przyjaźń, a także małe szczegóły animacji, które nadają scenom bajkowy dotyk, wszystko to nie było na wyrost i można było doświadczyć wszystkich emocji z obu stron.