To show wie więcej niż cokolwiek inne, jak zmarnować twój czas. W ciągu sezonu osiąga się bardzo niewiele, a show ma minimalną liczbę postaci. W dialogach między dwoma osobami często pojawiają się…
To show wie więcej niż cokolwiek inne, jak zmarnować twój czas. W ciągu sezonu osiąga się bardzo niewiele, a show ma minimalną liczbę postaci. W dialogach między dwoma osobami często pojawiają się długie przerwy bez żadnego sensu, poza tym, że przedłużają czas trwania. Postacie są mdłe i mają mało ciekawych łuków fabularnych lub ich łuk nie ma sensu. Tak wiele głupich rzeczy dzieje się w tym show, które nie mają sensu od otwierającej sceny odcinka 1 po ostatnią scenę odcinka 8. Dlaczego roboty inicjują samozniszczenie i mówią to na głos, aby Ahsoka mogła uciec? Dlaczego trwa tak długo, zanim się zniszczą? Dlaczego nie wybuchną od razu, aby Ahsoka po prostu zginęła i historia się zakończyła? Dlaczego Sabine przeżywa ranę po nakłuciu świetlnym mieczem? Czego szuka Baylon Skol? Dlaczego na tym losowym planecie jest losowa mapa do Thrawna? Te i wiele innych pytań dręczą show i nigdy nie są na nie odpowiedzi. I bardzo wątpię, że zostaną one odpowiedziane w drugim sezonie. Przepraszam Dave, ale nie uratowałeś Gwiezdnych Wojen. Pokazałeś tylko, że są martwe tak, jak były, gdy Disney kupiło do nich prawa. Zrób nam przysługę, Dave, i weź kilka lekcji pisania, bo twoje scenariusze są słabe. Zrób lepiej. 3/10