Serial początkowo próbował badać komediowe możliwości współczesnej duszy uwięzionej w ciele historycznej królowej, ale formuła okazała się bardzo ograniczona, aby można było ją obracać aż w 20…
Serial początkowo próbował badać komediowe możliwości współczesnej duszy uwięzionej w ciele historycznej królowej, ale formuła okazała się bardzo ograniczona, aby można było ją obracać aż w 20 odcinkach. Podobały mi się wcześniejsze odcinki, ale ciągle powtarzali dokładnie te same żarty w każdym pojedynczym odcinku. Ile razy jeszcze powtarzali te same żarty z kuchni/gotowania? Nie rozumiem, jak myśleli, że to zadziała. Rozmiar obsady był również ograniczony, na pewno mogłoby to pomóc w wymyślaniu nowego materiału. Jednak największym błędem było próbowanie dodać fabułę do swojej nagiego wzorca. To jedno z najrzadszych widoków tego poziomu bezczelnych prób. Nawet nie wiedzieli, jak to uwzględnić, więc poświęcili oddzielne odcinki na ten cel w środkowych częściach, przekładając komedię na różne odcinki oddzielnie, ponownie. Skrócenie i zredagowanie do pakietu z 8 odcinkami mogłoby rozwiązać większość jej problemów. Nie dałbym tej wysokiej oceny, gdyby nie jej otoczenie, postacie i niektóre z żartów.