Tak, wszyscy potrzebowaliśmy kolejnego filmu o „girl boss“, aby rozbudzić nasze wewnętrzne ja, prawda? Zaczynamy od Killera, głównej postaci, zabójczyni, która wydaje się być tak twarda i…
Tak, wszyscy potrzebowaliśmy kolejnego filmu o „girl boss“, aby rozbudzić nasze wewnętrzne ja, prawda? Zaczynamy od Killera, głównej postaci, zabójczyni, która wydaje się być tak twarda i przerażająca jak miska ciepłego ziemniaczanego puree. Ale ma przynajmniej worek treningowy w swoim bohemyjskim mieszkaniu. Nie wspominając o swoim opiekunie, który wygląda na to, że potrafi zadbać o siebie.