Kiedy słynna Opera w Paryżu znajduje nowych właścicieli, są pełni entuzjazmu dla swojej gwiazdy "Carloty" (Mary Fabian), która wie, że zrobi wrażenie na publiczności. Ona i oni jednak dostają list…
Kiedy słynna Opera w Paryżu znajduje nowych właścicieli, są pełni entuzjazmu dla swojej gwiazdy "Carloty" (Mary Fabian), która wie, że zrobi wrażenie na publiczności. Ona i oni jednak dostają list informujący ich, że jeśli wejdzie na scenę zamiast swojej dublerki "Christine" (Mary Philbin), to wszyscy będą tego żałować. Nikt jednak nie zwraca uwagi, a publiczność naprawdę burzy budynek! Wykorzystując czar swojego głosu i obietnice sukcesu, "Phantom" (Lon Chaney) udaje się skusić młodą "Christine" do swojej nory pięć pięter pod sceną, gdzie wyznaje jej swoją nieśmiertelną miłość. Ona jest bardziej zainteresowana maską, którą nosi, i gdy ją zdejmuje, jest obrzydzona. Prosi o wolność i on zgadza się - pod warunkiem, że odrzuci swojego kochanka "Raoula" (Norman Kerry). Ona robi jednak zupełnie coś przeciwnego, co prowokuje jej adoratora do tego stopnia, że życie i kończyny są zagrożone, a nawet sama opera może skończyć się w gruzach. Wszystko to buduje się do cudownego klimaksu - wyścig z czasem, z powodzią i prochem - jeśli "Raoul" ma uratować swoją miłość przed ich jasno szalonym wrogiem. Dużo zależy tutaj od towarzyszącej muzyki, ale jeśli dostaniesz dobrą ocenę, to ten film naprawdę ożywa. Oszczędne użycie kolorów - zwłaszcza gdy Chaney siedzi na gargulcu na szczycie budynku, ale także podczas niektórych scen teatralnych kontrastuje dobrze z raczej mdłymi monochromatycznymi scenami. Kreatywne użycie światła i cienia, aby stworzyć autentyczne poczucie zagrożenia i czasami desperacji w miarę rozwoju historii, jest również fascynujące do oglądania. Wspaniała historia miłości i obsesji na dużym ekranie z żywym pianistą - to wymaga niezłego pokonania.