Świetny remake klasycznego filmu z 1958 roku. Ta historia bezkształtnej, bezosobowej obcej istoty, zamiast zwykłych "małych zielonych ludzików", otwiera drzwi do zupełnie innego rodzaju filmu…
Świetny remake klasycznego filmu z 1958 roku. Ta historia bezkształtnej, bezosobowej obcej istoty, zamiast zwykłych "małych zielonych ludzików", otwiera drzwi do zupełnie innego rodzaju filmu inwazyjnego. Ta wersja pozostaje dość wierna oryginałowi, a postęp w efektach specjalnych przez 30 lat pozwala na naprawdę świetne i krwawe zabicie. Najlepsze jest to, gdy ofiara zostaje wciągnięta do odpływu umywalki, a główna postać jest brutalnie zaatakowana w gabinecie lekarskim.