To jest dość klasyczne lata 90., uwielbiam Marka Dacascosa, jeżeli potrafisz sobie wyobrazić jak w latach 90. wyglądał Mark Dacascos jako niechętny zabójca z mistycznym tatuażem romansujący z kobietą…
To jest dość klasyczne lata 90., uwielbiam Marka Dacascosa, jeżeli potrafisz sobie wyobrazić jak w latach 90. wyglądał Mark Dacascos jako niechętny zabójca z mistycznym tatuażem romansujący z kobietą, którą miał zabić, to owszem, spróbuj. Ale jeśli preferujesz dobre opowiedziane historie w trójaktowej strukturze z ludzkimi postaciami, to może nie.