Dr Sebastian Caine (Kevin Bacon), charyzmatyczny, ale arogancki naukowiec, pracuje dla rządu Stanów Zjednoczonych. Po latach badań wynajduje surowicę, która pozwala stać się niewidzialnym. Po serii udanych eksperymentów na zwierzętach rozentuzjazmowany Caine łamie rozkazy władz i wypróbowuje surowicę na samym sobie. Efekt przechodzi najśmielsze oczekiwania, ale eksperyment pociąga za sobą nieprzewidziane skutki uboczne - Caine staje się niewidzialny, ale zyskując niewyobrażalną moc zatraci wszelkie skrupuły moralne. Jego współpracownicy robią wszystko, by przywrócić go do pierwotnego stanu, ale ich wysiłki spełzają na niczym. Sebastian wpada w amok i zaczyna uważać swoich kolegów za największych wrogów. Nie bojąc się nikogo i niczego wypowiada im wojnę na śmierć i życie...
Ostatnio miałem niezwykłe szczęście z filmami na kanale SyFy. Nie miałem pojęcia, o co w tym filmie chodziło, ale wczoraj wieczorem nie było nic innego, a zauważyłem, że został wyreżyserowany przez…
Ostatnio miałem niezwykłe szczęście z filmami na kanale SyFy. Nie miałem pojęcia, o co w tym filmie chodziło, ale wczoraj wieczorem nie było nic innego, a zauważyłem, że został wyreżyserowany przez Paula Verhoevena, który wyreżyserował kilka filmów, które naprawdę mi się podobały, więc postanowiłem mu dać szansę. Okazało się, że jest to kolejny film, który jest nieco powyżej standardu filmów emitowanych na SyFy.
John Chard
01. 07. 2015
65%
Niesamowite, co możesz zrobić... gdy już nie musisz patrzeć na siebie w lustrze.
Niesamowite, co możesz zrobić... gdy już nie musisz patrzeć na siebie w lustrze.
Gimly
19. 05. 2020
60%
Niektóre dość imponujące efekty jak na tamten czas i dość fajny (choć nieoryginalny) podstawowy koncept, ale to, co jest najbardziej intrygujące w _Hollow Man_, to podróż bohatera, a raczej brak jej.…
Niektóre dość imponujące efekty jak na tamten czas i dość fajny (choć nieoryginalny) podstawowy koncept, ale to, co jest najbardziej intrygujące w _Hollow Man_, to podróż bohatera, a raczej brak jej. Odwrotność tego. Nie czuję, że byłoby fair powiedzieć, że to podróż złoczyńcy. Z pewnością pod koniec filmu jest bardzo jasne, kto jest naszym złoczyńcą, ale biorąc pod uwagę, że zaczyna jako dupek, intrygujące jest nie tyle to, że się zmienia, ale pomysł, że jego postać może być po prostu "odsłonięta". Stać się typem skurwiela, jakim zawsze mógł być, gdyby tylko miał moc być taki. Rzecz w tym, że zaczyna ten film jako dość archetypowy protagonist. Jego rola jest widziana praktycznie identycznie w wielu filmach przez dziesięciolecia przed premierą _Hollow Man_, i to, co widzimy do dzisiaj. I ten archetyp jest niemal zawsze uwielbiany! "Oczywiście, jest trochę bezczelny, ale dlatego jest taki wspaniały". Bardzo konfrontacyjne jest myślenie o tym, jak blisko jest ten archetyp, i myślę, że może to być właśnie cel tej całej rzeczy.
_Ocena końcowa: ★★★ - Podobało mi się. Osobiście poleciłbym spróbować._
Kamurai
21. 07. 2020
80%
Wspaniały zegarek, na pewno obejrzę go ponownie i zdecydowanie mogę go polecić. Ten film ma fantastyczny założenie tego, co się stanie, gdy ludzie odkryją proces „znieczulenia” i „ponownego ujrzenia”…
Wspaniały zegarek, na pewno obejrzę go ponownie i zdecydowanie mogę go polecić. Ten film ma fantastyczny założenie tego, co się stanie, gdy ludzie odkryją proces „znieczulenia” i „ponownego ujrzenia” organicznych form życia. Dla filmu z 2000 roku ma wysoką wartość produkcyjną i prawdopodobnie najnowocześniejsze efekty komputerowe w 2000 roku, i przez większość filmu utrzymują się, chociaż czasami mają problemy. Uważam szczerze, że „efekt niewidzialności” jest tym, co pomaga mu się utrzymać. To dość zdrętwiałe założenie, jest przedstawiane jako naukowiec zamieniający się w niewidzialnego, ale jest to o wiele bliższe odcinkowi „Twilight Zone” z filozoficznym zacienieniem kompleksu bożego doktora. Co zrobiłby człowiek, gdy ma wyraźną przewagę / moc nad innymi. I chociaż jest to bardzo interesujące, lepiej działa, jeśli po prostu zareagujesz na to jako „wybuch”, ale film walczy z tobą, ponieważ bardzo szybko przechodzi do „Mógłbym zrobić [okropną rzecz], kto mnie powstrzyma?”. Paralela z klika szalonego naukowca „Możemy, ale pytamy, czy powinniśmy?”. Kevin Bacon świetnie radzi sobie z okropnym, nie do uratowania szalonym naukowcem, a Elisabeth Shue świetnie gra wsparcie dla Bacona i protagonistę we własnym prawie. To odświeżające, że protagonistą jest zły chłopak, albo przynajmniej jest elastyczny, i to prawie dwa różne punkty widzenia zblendowane w jeden przypadek. Jestem wielkim fanem typu „nieuchronnego strachu” thrillera, a to fantastyczny przykład tego, i myślę, że inni fani thrillerów / horrorów będą to lubić, podczas gdy miłośnicy sci-fi mogą nie cieszyć się nim tak bardzo, chociaż w ten sposób jest to trochę reklamowane. Z „Niewidzialnym człowiekiem” wkrótce dostępnym, bardzo się cieszę, że obejrzałem to, i nie mogę się doczekać nowszej wersji.