Mężczyzna imieniem Otto

Mężczyzna imieniem Otto A Man Called Otto

7.8 /10
3,136 ocen
2022 126 min Wydany

Otto Anderson to starszy mężczyzna, który stracił cel w życiu po śmierci żony. Niedaleko jego domu wprowadzają się nowi sąsiedzi, którzy wnoszą trochę radości w jego monotonną codzienność. Dzięki nowej przyjaźni bohater zaczyna patrzeć inaczej na otaczającą go rzeczywistość i potrafi znowu cieszyć się z drobnych rzeczy.

Obsada Pełna obsada i ekipa

Tom Hanks
Tom Hanks

Otto Anderson

Mack Bayda
Mack Bayda

Malcolm

Truman Hanks
Truman Hanks

Young Otto

John Higgins
John Higgins

Hardware Store Clerk

Tony Bingham
Tony Bingham

Hardware Store Customer

Lily Kozub
Lily Kozub

Hardware Store Taylor

Peter Sipla
Peter Sipla

Stimco Steel Boss

Patrick Stanny
Patrick Stanny

Stimco Steel Terry

Dominick Marrone
Dominick Marrone

Stimco Steel Co-Worker #1

Allyson R. Hood
Allyson R. Hood

Stimco Steel Co-Worker #2

Kristy Nolen
Kristy Nolen

Stimco Steel Worker #3

Carl Clemons
Carl Clemons

Stimco Steel Worker #4

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Marc Forster
Powieść Powieść Fredrik Backman
Producent Producent Tom Hanks , Fredrik Wikström , Rita Wilson , Gary Goetzman
Scenariusz Scenariusz David Magee
Producent wykonawczy Producent wykonawczy David Magee , Marc Forster , Renee Wolfe , Neda Backman , Celia D. Costas , Tor Jonasson , Tim King , Michael Porseryd , Louise Rosner-Meyer , Steven Shareshian
Operator zdjęć Operator zdjęć Matthias Koenigswieser
Autor oryginalnego filmu Autor oryginalnego filmu Hannes Holm
Montażysta Montażysta Matt Chessé
Logo Firma
Columbia Pictures US
Playtone US
SF Studios SE
TSG Entertainment US
2DUX² US
Artistic Films US
Język
English
Español
Português
Recenzje (6)

Co sądzą inni widzowie

78 %
Średnia ocena
6
Łącznie recenzji
CinemaSerf
CinemaSerf
09. 01. 2023
70%

Fani brytyjskiego serialu komediowego "One Foot in the Grave" mogą rozpoznać coś z postaci "Victora Meldrewa" w kreacji Toma Hanksa jako tytułowego mrukliwca. Były przewodniczący stowarzyszenia…

Fani brytyjskiego serialu komediowego "One Foot in the Grave" mogą rozpoznać coś z postaci "Victora Meldrewa" w kreacji Toma Hanksa jako tytułowego mrukliwca. Były przewodniczący stowarzyszenia społeczności każdego ranka zabiera się za swoje "obchody" - sprawdzanie, czy bramy są zamknięte, czy zezwolenia są wyświetlane, czy recykling jest poprawny - dość pedantyczne, naprawdę. Jednak połączenie okoliczności szykuje się, by wstrząsnąć jego raczej zwyczajnym światem. Zostaje zwolniony po trzydziestu latach pracy, co sprawia, że czuje się dość bezradny; oraz zyskuje nowych sąsiadów - „Marisol" (Mariana Treviño), męża „Tommy'ego" (Manuel Garcia-Ruffo) i ich dwie córki. Ich przyjście sprawia mu wiele irytacji (i, prawdę mówiąc - również mnie!). Rodzina jest dość nieporadna i niebawem „Otto" znajduje się w sytuacji, w której pomaga im i stopniowo, jej silny i irytujący charakter zaczyna przeobrażać się w coś bardziej dostosowawczego, a on zaczyna czuć się trochę użyteczny. Większość historii rozwija się w tle prób starszego mężczyzny popełnienia samobójstwa. Jest tu humor, jak również dość wyrafinowany przekaz ilustrujący skutki samotności i ogólną rezygnację z fazy jego życia. Postać „Otto" na początku filmu bardziej mi się podobała. Raczej gorzki i dowcipnie sarkastyczny charakter, ale w miarę rozwoju fabuły tracimy tę ostrość, historia staje się trochę zatłoczona i zauważyłem, że początkowa powaga zanika, gdy do całej historii zaczyna wkraczać dość sentymentalny stopień melodramatu. Niemniej jednak Hanks prezentuje silny występ i po jej zdecydowanie irytującym początku zacząłem coraz bardziej zaangażować się z całą rodziną po drugiej stronie ulicy, która może „Otto" zaoferować pewne uznanie i/lub zbawienie. To także niezwykle skromnie inkluzywny film. Ta społeczność ma wszelkie kolory, kształty i rozmiary - a „Otto", pomimo swoich wad, nie ma nic przeciwko dyskryminacji. Ta inkluzywność jest nam dostarczana cicho, jakby to była żadna wielka sprawa. Bardziej produktywna i subtelna metoda niż wiele oferujących wrzeszcząco oczywiste charakterystyki. To zasadniczo remake bardziej charakterystycznego filmu „Człowiek o imieniu Ove" (2015) - szwedzkiego filmu z doskonale obsadzonym Rolfem Lassgårdem w roli tytułowej, ale zdecydowanie wart obejrzenia.

Nathan
Nathan
01. 02. 2023
70%

Mężczyzna o imieniu Otto to wzruszająca i smutna historia o wdowim mężu, który próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie bez swojej żony. Jest niesamowicie poruszający i może rezonować z każdym widzem…

Mężczyzna o imieniu Otto to wzruszająca i smutna historia o wdowim mężu, który próbuje odnaleźć swoje miejsce w świecie bez swojej żony. Jest niesamowicie poruszający i może rezonować z każdym widzem bez względu na wiek.

Peter McGinn
Peter McGinn
21. 03. 2023
70%

Przed tym, niż miałem szansę to zobaczyć, przeczytałem książkę i obejrzałem oryginalną szwedzką wersję filmu, więc miałem pewne doświadczenia z sobą. Mimo to polubiłem film, zwłaszcza niepowstrzymaną…

Przed tym, niż miałem szansę to zobaczyć, przeczytałem książkę i obejrzałem oryginalną szwedzką wersję filmu, więc miałem pewne doświadczenia z sobą. Mimo to polubiłem film, zwłaszcza niepowstrzymaną Marisol, nową sąsiadkę Otta obok. Starałem się unikać myśli "Czy to było w oryginale?" i podobnych i po prostu pozwoliłem się ponieść nurtowi. Dziwnym trafem nie byłem pewien, czy te dwie postacie, które grały młodego i starego Otta, wydawały się być osobami, które byłyby ekspertami w DIY. Nie jestem pewien, czy istnieje jakiś wygląd na ten rodzaj umiejętności. Być może jego niezdolność społeczna zasiałała we mnie wątpliwości. Ale warto było to obejrzeć, chociaż nie jest to coś, co kiedykolwiek poczuję chęć powtórzyć.

ARGMAN
ARGMAN
02. 03. 2024
50%

Dwa problemy: Śmieszne narzucanie Woke Agendy + zbyt moralizatorskie i politycznie poprawne.

Dwa problemy: Śmieszne narzucanie Woke Agendy + zbyt moralizatorskie i politycznie poprawne.

7.8

Głosowano 3136×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500