A co gdyby Michael Mann, Russell Crowe i Al Pacino zagrali razem w filmie? Cóż, Insider, z powyższym genialnym składem faktycznie istnieje i jest to zdecydowanie raj na ziemi. Russell Crowe jest…
A co gdyby Michael Mann, Russell Crowe i Al Pacino zagrali razem w filmie? Cóż, Insider, z powyższym genialnym składem faktycznie istnieje i jest to zdecydowanie raj na ziemi. Russell Crowe jest badaczem przemysłu tytoniowego o imieniu Jeffrey Wigand, który przypadkowo ujawnił nadużywanie substancji uzależniającej w znanym koncernie tytoniowym o nazwie Big Tobacco. Pojawił się w programie CBS „60 minut” na zaproszenie jego prezentera, Mike'a Wallace'a. Jego los drastycznie się zmienił, nie miał wyboru, musiał poświęcić swoją reputację, pracę i rodzinę. W przeciwieństwie do swojej bohaterskiej roli w Gladiatorze, Crowe w tej roli doskonale gra jako bohater, który próbuje walczyć o swoją wolność, gdy jest mu ona odbierana, gdy musi mieć do czynienia z przestępcami korporacyjnymi. Al Pacino jak zwykle dobrze wypada w roli śledczego dziennikarza o imieniu Lowell Bergman. Mann atrakcyjnie opakował ten 2,5-godzinny kryminalny dramat różnymi starannymi analizami, dzięki czemu ten film jest daleki od nudny.