Przerażające zwiastuny i sprytny marketing Smile były najlepszymi częściami filmu z mizerną fabułą nasączoną niepokojącymi dźwiękami i zbyt wieloma jump scary. Smile obsesyjnie nasyca każdy moment…
Przerażające zwiastuny i sprytny marketing Smile były najlepszymi częściami filmu z mizerną fabułą nasączoną niepokojącymi dźwiękami i zbyt wieloma jump scary. Smile obsesyjnie nasyca każdy moment niepokojem. Muzyka i efekty dźwiękowe sprawiają, że każdy moment jest niepokojący i niewygodny, ale nie w dobry sposób. Fabuła Smile miała wiele podobieństw do To Follows, ale wykonanie było o wiele gorsze. Smile potykał się od jump scary do jump scary. Zacząłem zamykać oczy, ponieważ jump scary były tak przewidywalne, a ja byłam zmęczona mając niepokojące obrazy krzyczące mi w twarz. Powiem, że Sosie Bacon zrobiła doskonałą pracę z tym, co dostała, jej występ był jedynym jasnym punktem w filmie. Niestety, film był nieimponujący i próbował zakryć przeciętność fontanną jump scary, stresującymi dźwiękami i nieprzyjemnymi momentami.