Na podstawie sztuki Noëla Cowarda „Still Life” jest to świetna adaptacja Davida Leana, gdzie Celia Johnson i Trevor Howard spotykają się w kawiarni na dworcu kolejowym, a 90 minut później przeżywamy…
Na podstawie sztuki Noëla Cowarda „Still Life” jest to świetna adaptacja Davida Leana, gdzie Celia Johnson i Trevor Howard spotykają się w kawiarni na dworcu kolejowym, a 90 minut później przeżywamy emocjonalną jazdę, wszystko delikatnie i subtelnie omawiane, gdy ci dwaj wybitni Anglicy z klasy średniej kwestionują swoje długo ugruntowane „cywilizowane” wartości i konwencje zachowania. Jego styl polega na prostocie - scenariusz jest wzruszający i uroczy; choć trochę przestarzały. Stanley Holloway od czasu do czasu dostarcza oddechu powietrza podczas tego dość intensywnego dramatu, a kto może zapomnieć, że Rachmaninov jest tu również ogromną gwiazdą?