Gdy angielski poszukiwacz grobów (Josh O'Connor) biegły w radiestezji wykorzystuje swoje umiejętności do poszukiwania zakopanych etruskich artefaktów, odnosi sukces w swoim rzemiośle, ale doznaje…
Gdy angielski poszukiwacz grobów (Josh O'Connor) biegły w radiestezji wykorzystuje swoje umiejętności do poszukiwania zakopanych etruskich artefaktów, odnosi sukces w swoim rzemiośle, ale doznaje porażek, gdy wpada w złe towarzystwo. W rezultacie błąka się przez życie, próbując znaleźć swoją drogę (i, zaskakująco, także moralne oparcie), odyseja pełna dziwnych ludzi i wydarzeń, potencjalny romans (Carol Duarte) z dwójką starannie ukrytych dzieci, starzejąca się instruktorka operowa (Isabella Rossellini) biegła w wyłudzaniu swoich „uczniów”, i oczywiście jego koteria komicznych kryminalnych kumpli. Najnowszy film scenarzystki i reżyserki Alice Rohrwacher opowiada uroczą baśń pełną ducha, wdzięku, kolorowych postaci, wielkiej intrygi i swojego udziału surrealistycznych momentów, wszystko osadzone w pejzażu włoskim. Film przyznaje, że trochę mu zajmuje znalezienie tempa, więc przejście przez akt otwierający będzie wymagało pewnej cierpliwości (edycja by tu pomogła). Ale gdy film znajdzie swoją drogę, staje się zabawną podróżą, wypełnioną absurdalnym humorem, nakręconą w stylu Felliniego i z designem produkcyjnym przypominającym słynnego reżysera. Z czasem trwania 2:10:00, mógłby nieco przyciąć (najbardziej na początku, jak wspomniano powyżej), ale ten kina rzemieślnik jest skromną, przyjemną rozrywką do oglądania, kiedy wylegujesz się na kanapie, delektując się filiżanką espresso i talerzem biscotti. Godere!