W świecie napędzanym przemocą, na ulicach, gdzie przemocni mają władzę, nowe pokolenie kontynuuje starą tradycję. Goodfellas Martina Scorsese to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów gangsterskich…
W świecie napędzanym przemocą, na ulicach, gdzie przemocni mają władzę, nowe pokolenie kontynuuje starą tradycję. Goodfellas Martina Scorsese to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów gangsterskich wszechczasów, wręcz wzorcowy. To rzadki przypadek filmu tego gatunku, gdzie wszystko artystycznie łączy się w jedno. Reżyseria, scenariusz, montaż, fotografia, świetna ścieżka dźwiękowa i przede wszystkim zespół aktorski pracujący na najwyższych obrotach. To film klasy "A", który oznaczał powrót do formy dla Scorsese, jednocześnie pokazując reżysera na szczycie swoich umiejętności reżyserskich. Samo opowieść, oparta na książce Nicholasa Pileggi Wiseguy, nie oszczędza w opisie mafijnego stylu życia. Często brutalna, ale jednocześnie zabawna, bezkompromisowa i stylowa, ale przede wszystkim od pierwszej klatki do ostatniej przyciąga uwagę, bawiąc się wszystkimi ludzkimi emocjami podczas podróży, drażniąc zmysły tych, którzy do roku 1990 mieli dość zwykłego popcornu filmowego. Nie ma tu romantyzmu, jeśli cokolwiek, to obalenie mafijnego mitu, ale nawet gdy krew płynie, a dialog trzeszczy elektrycznością, zawsze pozostaje chłodny, przyniesiony nam przez człowieka, który miał otwarte oczy i uszy, dorastając w Queens, Nowy Jork w latach 40. i 50. Eccellente! 9/10