Avatar: Istota wody
Dostępne na
Disney Plus

Avatar: Istota wody Avatar: The Way of Water

7.6 /10
12,611 ocen
2022 192 min Wydany

Akcja filmu "Avatar: Istota wody" rozgrywa się ponad dziesięć lat po wydarzeniach z pierwszej części. To opowieść o rodzinie Jake'a i Neytiri oraz ich staraniach, by zapewnić bezpieczeństwo sobie i swoim dzieciom, mimo tragedii, których wspólnie doświadczają i bitew, które muszą stoczyć, aby przeżyć.

Avatar - Kolekcja

Avatar

(2009)

Obsada Pełna obsada i ekipa

Sam Worthington
Sam Worthington

Jake Sully

Zoe Saldaña
Zoe Saldaña

Neytiri

Stephen Lang
Stephen Lang

Colonel Miles Quaritch

Cliff Curtis
Cliff Curtis

Tonowari

Joel David Moore
Joel David Moore

Norm Spellman

Edie Falco
Edie Falco

General Frances Ardmore

Jemaine Clement
Jemaine Clement

Dr. Ian Garvin

Giovanni Ribisi
Giovanni Ribisi

Parker titlestitlesselfridge

Trinity Bliss
Trinity Bliss

Tuktirey 'Tuk'

Jack Champion
Jack Champion

Miles 'Spider' Socorro

Brendan Cowell
Brendan Cowell

Mick Scoresby

Bailey Bass
Bailey Bass

Tsireya

Filip Geljo
Filip Geljo

Aonung

Dileep Rao
Dileep Rao

Dr. Max Patel

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser James Cameron
Scenariusz Scenariusz James Cameron
Producent Producent James Cameron , Jon Landau
Montażysta Montażysta James Cameron
Scenografia Scenografia Dylan Cole , Ben Procter
Mikser dźwięku Mikser dźwięku Christopher Boyes
Nadzorujący montaż dźwięku Nadzorujący montaż dźwięku Christopher Boyes
Projektant dźwięku Projektant dźwięku Christopher Boyes
Kierownik efektów wizualnych Kierownik efektów wizualnych Joe Letteri
Kaskaderzy Kaskaderzy Kenny Sheard
Kostiumograf planu Kostiumograf planu Brian Barela
Postarzacz/farbiarz Postarzacz/farbiarz Jack Taggart , Tyra Youland
Asystent castingu Asystent castingu Stacey Pianko
Badacz Badacz Jon Glover
Medyk planu Medyk planu Kevin A. Canamar
Koordynator transportu Koordynator transportu Denny Caira
Mechanik oświetleniowy Mechanik oświetleniowy Travis Brady
Recenzje (17)

Co sądzą inni widzowie

76 %
Średnia ocena
17
Łącznie recenzji
The Movie Mob
The Movie Mob
16. 12. 2022
60%

Avatar: The Way of Water podąża w ślady swojego poprzednika z oszałamiającymi efektami i przeciętną historią. To film Jamesa Camerona, więc imponujący. Efekty specjalne, praca kamery, budowa świata i…

Avatar: The Way of Water podąża w ślady swojego poprzednika z oszałamiającymi efektami i przeciętną historią. To film Jamesa Camerona, więc imponujący. Efekty specjalne, praca kamery, budowa świata i akcja były wszystkie poza skalą. Ale Avatar: The Way of Water boryka się jak jego poprzednik z historią i rozwojem postaci. W rzeczywistości historia Way of Water jest prawie identyczna z pierwszym Avatarem. Zamiast ludzie uczą się być Na'vi i potem walczyć przeciwko Stephenowi slangu, rodzina leśnych Na'vi uczy się być morskimi Na'vi i potem walczyć przeciwko Stephenowi Langowi. Ale nowy film skupia się także na irytującej grupie nastolatków, którzy ciągle wpadają w kłopoty i niebezpieczeństwo raz za razem przez zdecydowanie zbyt długi czas trwania 3+ godziny i okrajanie lepszych, bardziej ugruntowanych postaci. Wszystkie zalety i wady pierwszego filmu powracają w tym, z bonusem porównania do oryginału na każdym kroku. To naprawdę jest uczta wizualna i arcydzieło efektów specjalnych, ale tak jak w przypadku pierwszego Avatara, to wszystko, na co stać.

Manuel São Bento
Manuel São Bento
17. 12. 2022
70%

Avatar: The Way of Water wyraźnie wyróżnia się spośród innych hitów, opierając się na 13 latach przygotowań, aby dostarczyć niezapomniane doświadczenie KINEMATYCZNE autorstwa jedynego Jamesa Camerona…

Avatar: The Way of Water wyraźnie wyróżnia się spośród innych hitów, opierając się na 13 latach przygotowań, aby dostarczyć niezapomniane doświadczenie KINEMATYCZNE autorstwa jedynego Jamesa Camerona. Wizualnie i technicznie zapierająca dech w piersiach przygoda, zwłaszcza w naprawdę imponujących sekwencjach podwodnych. Muzyka (Simon Franglen) pozostaje epicka, a rzeczywista dynamika między postaciami rodziny Sully'ego skłania widza do silnego i emocjonalnego zainwestowania w nich - występy obsady, zwłaszcza Zoe Saldaña, są kluczowe dla sukcesu filmu. Szkoda, że przetworzony, generyczny narracyjnie przewija się i nie nadąża za poziomem kreatywności, oddania i innowacyjności przeznaczonym dla elementów technicznych. Niezbyt emocjonujący do tego stopnia, że trzygodzinny czas trwania sprawia wrażenie cięższego, niż powinien, ale dla fanów oryginału - który pozostaje niekwestionowany - jest daleki od zniszczenia jednego z najlepszych kinowych doświadczeń roku.

tmdb45226627
tmdb45226627
17. 12. 2022
80%

Ekscytujący powrót do Pandory: świata Na'viov. Jeden z najlepszych filmów, tak jak Avatar z 2009 roku, który warto zobaczyć w 3D! Postacie wydają się wychodzić z ekranu i wydaje się, że jesteśmy…

Ekscytujący powrót do Pandory: świata Na'viov. Jeden z najlepszych filmów, tak jak Avatar z 2009 roku, który warto zobaczyć w 3D! Postacie wydają się wychodzić z ekranu i wydaje się, że jesteśmy świadkami wydarzeń na własne oczy. Świat Na'viov zmienił się i ponownie jest w niebezpieczeństwie. Człowiek jest przyczyną zła, tak jak w rzeczywistości. Niszczymy naszą planetę, która kiedyś była naszą Pandorą. Pandora to nasz dom, my jesteśmy Pandorą. Domy Na'viov przypominają namioty Indian Amerykańskich, dla mnie to nie przypadek i przypomina ludobójstwo Indian Amerykańskich. Moim zdaniem to dobre kontynuacja, która porusza bardzo istotne tematy jak miłość, rodzina i żałoba. Początkowy monolog o wodzie, który później powraca pod koniec, jest bardzo poetycki i uniwersalny! Emocjonalny film, który w niektórych momentach sprawia, że płaczesz. Polecam oglądanie w 3D dla tych, którzy już widzieli poprzedni film i byli oczarowani tym niesamowitym światem i historią miłości i życia protagonisty.

TimeZone
TimeZone
19. 12. 2022
100%

Ocena: 10/10. Dlaczego? Oceniam każdy film na podstawie kilku rzeczy. Ostrzeżenie! Możliwe spoilery. Fabuła filmu The Way of Water jest naprawdę fascynująca. Konflikt jest wielowymiarowy. Konflikt…

Ocena: 10/10. Dlaczego? Oceniam każdy film na podstawie kilku rzeczy. Ostrzeżenie! Możliwe spoilery. Fabuła filmu The Way of Water jest naprawdę fascynująca. Konflikt jest wielowymiarowy. Konflikt rodzinny, konflikt ludzko-Na'vi, konflikt plemienny i najważniejszy, osobisty konflikt, czyli konflikt tożsamości. Postacie są sympatyczne, do których można się przywiązać. Postacie, które później pamiętasz, postacie, które inspirują. Postacie, które rosną. Aktorstwo jest dobre. Wszystko jest połączone wspaniałymi wizualiami.

Chris Sawin
Chris Sawin
21. 12. 2022
40%

Najnowocześniejsze efekty specjalne, rewolucyjne kamery podwodne i ożywienie tego, co w przeciwnym wypadku jest w dużej mierze zapomnianym formatem kina, nie są w stanie ukryć faktu, że _Avatar:…

Najnowocześniejsze efekty specjalne, rewolucyjne kamery podwodne i ożywienie tego, co w przeciwnym wypadku jest w dużej mierze zapomnianym formatem kina, nie są w stanie ukryć faktu, że _Avatar: Droga wody_ jest w zasadzie tym samym filmem co oryginał, tylko z większą ilością niebieskich ludzi (niektórzy są teraz lekko zieloni!), którzy denerwują do granic możliwości. Emocje w filmie wydają się wymuszone, a historia jest jak zamiana niebieskiej nici na zieloną, gdy przędzie tę samą, zniszczoną tkaninę sprzed 2009 roku. To spektakl efektów specjalnych z przyprawiającymi o mdłości wynikami, który tylko częściowo imponuje i głównie ulega byciu swoim własnym największym fanem.

strayndger
strayndger
22. 12. 2022
80%

Niezależnie od tego, co powiesz o fabule, nie można zaprzeczyć faktowi, że **James Cameron** zdołał sprawić, że oczy będą ślinić się przez 3 godziny i 20 minut. Film, który warto obejrzeć na…

Niezależnie od tego, co powiesz o fabule, nie można zaprzeczyć faktowi, że **James Cameron** zdołał sprawić, że oczy będą ślinić się przez 3 godziny i 20 minut. Film, który warto obejrzeć na największym ekranie!

CinemaSerf
CinemaSerf
24. 12. 2022
70%

No nie powinniśmy się spodziewać, że 'Jake' (Sam Worthington) i 'Neytiri' (Zoe Saldana) pozwolili trawie rosnąć przez lata od pierwszego zapoznania się z idyllicznym światem 'Pandory'. Teraz, z…

No nie powinniśmy się spodziewać, że 'Jake' (Sam Worthington) i 'Neytiri' (Zoe Saldana) pozwolili trawie rosnąć przez lata od pierwszego zapoznania się z idyllicznym światem 'Pandory'. Teraz, z czwórką dzieci i ich przyjacielem 'Spider' (Jack Champion - pamiętacie Johnny'ego Sheffielda?), żyją pełnią życia. Aż pewnej nocy zobaczą nową gwiazdę na niebie. Gwiazda? Nie - to statki ogłaszające powrót ludzi, tym razem jeszcze bardziej zdeterminowanych do podbicia ich planety, teraz gdy Ziemia jest wreszcie na kolanach. Uzbrojeni po uszy w najnowszą technologię i broń, i dowodzeni esencją zmarłego 'ppłk. Quaritcha' - który teraz prowadzi własny oddział avatarów Na'vi-esque - sprawy wyglądają źle dla rodziny 'Sully'. Zdając sobie sprawę, że są na pierwszym miejscu dla swoich prześladowców, przenoszą się do odległej, wodnej społeczności, gdzie mówiąc szczerze, nadzieja na schowanie się jest dość nierealistyczna... To niewątpliwie piękny kawałek kina do obejrzenia. 3D i IMAX z elegancko wykonaną ścieżką dźwiękową od Simona Franglena i przesłaniem, które głosi ważność symbiotycznych relacji między wszystkimi istotami żyjącymi na świecie, gdzie współpraca i zrozumienie są niezbędne dla przetrwania wszystkich. Jednakże ta wspaniała kinematografia zaczyna stawać się trochę monotonna po około godzinie i środkowa część tego naprawdę ciągnie się. W rzeczywistości, gdyby to był długi dokument w stylu 'Blue Planet', ostrzegający nas przed niebezpieczeństwami bezwzględnego wykorzystywania zasobów przez ludzkość z nikłym zwróceniem uwagi na konsekwencje dla innych gatunków, to wolałbym to w trzech częściach z melodyjną narracją Sir Davida Attenborougha. Jednak nie jest, a historia jest tak rozciągnięta, że - przepraszam, wiem, że to sacrilegium - byłem trochę znudzony. Rzeczywiście, ostatnie czterdzieści minut czy coś w tym stylu daje dużo pełnych akcji efektów pirotechnicznych, ale szczerze mówiąc, wtedy trochę straciłem zainteresowanie. Na pewno jest to film, który prezentuje nam materiał do przemyśleń, ale jako historia - uważałem ją za słabą, przewidywalną i czasami trochę za bardzo się powtarza. W rzeczywistości - gdyby ich dzieci faktycznie zrobiły to, co im zostało powiedziane na początku, to nie byłoby zbyt wiele historii! Istotny na dużym ekranie.

Dragi Postolovski
Dragi Postolovski
27. 12. 2022

Niesamowite efekty i oszałamiająca historia.

Niesamowite efekty i oszałamiająca historia.

Nathan
Nathan
06. 01. 2023

Avatar: Droga wody to wizualny spektakl od początku do końca. Sceneria, kinematografia i CGI nieustannie wywoływały uśmiech na mojej twarzy, ale czy to wystarczy, aby dowieźć film?

Avatar: Droga wody to wizualny spektakl od początku do końca. Sceneria, kinematografia i CGI nieustannie wywoływały uśmiech na mojej twarzy, ale czy to wystarczy, aby dowieźć film?

Kay Cee
Kay Cee
17. 01. 2023

Dźwięk był doskonały. Wideo było świetne, ale 60fps wymaga trochę przyzwyczajenia. Fabuła była niesamowita!

Dźwięk był doskonały. Wideo było świetne, ale 60fps wymaga trochę przyzwyczajenia. Fabuła była niesamowita!

Appfel
Appfel
19. 01. 2023
100%

Bardzo podobał mi się Avatar: Droga wody! To świetna druga część Avatara, która wraca do walki, ustawiając nowe środowisko i naprawdę jeszcze bardziej zastanowiło mnie to, jak niszczymy naszą ziemię…

Bardzo podobał mi się Avatar: Droga wody! To świetna druga część Avatara, która wraca do walki, ustawiając nowe środowisko i naprawdę jeszcze bardziej zastanowiło mnie to, jak niszczymy naszą ziemię i jak źli mogą być ludzie. To długi film, ale tak bardzo mi się podobał, że mi to nie przeszkadzało. Więc powiedziałbym naprawdę: obejrzyj to, warto, zwłaszcza gdy obejrzysz pierwszą część wcześniej, aby wrócić w nastrój!

Crazypiglady
Crazypiglady
05. 02. 2023
60%

Oceniam ten film na 6 z 10. Jeden z tych punktów jest za efekty specjalne, a drugi za to, że oglądałem go w 3D IMAX. To oznacza, że reszta była warta 4 gwiazd. Nie żeby to było naprawdę złe, ale…

Oceniam ten film na 6 z 10. Jeden z tych punktów jest za efekty specjalne, a drugi za to, że oglądałem go w 3D IMAX. To oznacza, że reszta była warta 4 gwiazd. Nie żeby to było naprawdę złe, ale fabuła była cieńsza niż w pierwszej części, która zresztą nie była zbyt gęsta. Wystarczająco rozrywkowy, ale nie poleciłbym go, chyba że zobaczysz go w 3D IMAX, wtedy to fantastyczna uczta dla zmysłów. To, że nie czułem trzech godzin, jest także dobrym znakiem.

MovieGuys
MovieGuys
28. 03. 2023
40%

Fluffy obudził się w nonsensy, brakujące akcji i fabuły. To był mój jedyny wrażenie z Avatar: The Way of Water. Kapie z wymuskanych woke klisz, brakujący scenariusz, jedyną rekompensatą są…

Fluffy obudził się w nonsensy, brakujące akcji i fabuły. To był mój jedyny wrażenie z Avatar: The Way of Water. Kapie z wymuskanych woke klisz, brakujący scenariusz, jedyną rekompensatą są wystarczająco efekty specjalne "oko cukierki", żeby dać ci cukrzycę. Podsumowując, pusta zabawa, po prostu nie mogłem oglądać do końca. Na siłę, może to by działało dla dzieci, ale przemoc i ogólna treść nie sprzyjają młodszym widzom.

JonathanWiddup
JonathanWiddup
30. 03. 2023
90%

Po obejrzeniu Avatar: Droga wody trochę dziwnie jest oglądać filmy, które dzieją się na Ziemi. Spodziewałem się, że będę przytłoczony rozmiarem i skalą filmu, oczekiwałem dobrego bólu głowy. Ale nic…

Po obejrzeniu Avatar: Droga wody trochę dziwnie jest oglądać filmy, które dzieją się na Ziemi. Spodziewałem się, że będę przytłoczony rozmiarem i skalą filmu, oczekiwałem dobrego bólu głowy. Ale nic takiego się nie stało. Czuję się dumny. Dumny jestem, że wierzyłem w ten film. Dumny jestem, że ten film był naprawdę epicki. Nie jest to doskonały film, ma swoje wady. Ale ten film dał mi wszystko, czego mogłem oczekiwać podczas seansu w kinie, zasługuje na poważne pieniądze. Wizualnie to był najlepiej wyglądający film, jaki kiedykolwiek widziałem. żaden inny film nie dorówna temu w przyszłości, który nie jest kontynuacją Avatara. Efekty specjalne na postaciach i stworzeniach były doskonałe, żadnych problemów. Akcja w tym filmie była szalona, zawsze na poziomie 11 na 10. Poczułeś skalę, wagę, ryzyko. Nie był to doskonały film, ale był perfekcyjnie wykonany z całkiem dobrym scenariuszem, który zapewnił doświadczenie kinowe, którego nigdy nie zapomnę.

Tamir Herman
Tamir Herman
21. 06. 2023

Avatar Jamesa Camerona to niezwykłe osiągnięcie kinematograficzne, które definiuje opowiadanie historii i efekty wizualne. Jego wizualnie oszałamiający świat, zastanawiająca narracja i wyjątkowe…

Avatar Jamesa Camerona to niezwykłe osiągnięcie kinematograficzne, które definiuje opowiadanie historii i efekty wizualne. Jego wizualnie oszałamiający świat, zastanawiająca narracja i wyjątkowe występy tworzą immersyjne i niezapomniane doświadczenie. Must-watch dla wszystkich, którzy szukają transformacyjnej podróży ponad wyobraźnię.

Per Gunnar Jonsson
Per Gunnar Jonsson
26. 07. 2023
70%

Avatar 2 lub Avatar: Droga wody wyszedł na 4K Blu-ray kilka tygodni temu, więc wreszcie z dziećmi obejrzeliśmy go w zeszły weekend. Rzadko chodzę teraz do kina. To po prostu zbyt dużo kłopotów i zbyt…

Avatar 2 lub Avatar: Droga wody wyszedł na 4K Blu-ray kilka tygodni temu, więc wreszcie z dziećmi obejrzeliśmy go w zeszły weekend. Rzadko chodzę teraz do kina. To po prostu zbyt dużo kłopotów i zbyt drogie dla czterech osób. Ale również nie ma mowy, żebym oglądał duży film jak Avatar przez streamowanie z ich nadmiernie kompresowanymi obrazami i przeciętnym dźwiękiem.

pimpskitters
pimpskitters
02. 01. 2024
40%

Podobnie jak Gwiezdne Wojny, ta marka jest teraz bardziej religią niż filmem. Przepowiedziane, że wyprodukuje kanoniczny content na kolejne kilka dziesięcioleci, ten protekcjonujący franchising…

Podobnie jak Gwiezdne Wojny, ta marka jest teraz bardziej religią niż filmem. Przepowiedziane, że wyprodukuje kanoniczny content na kolejne kilka dziesięcioleci, ten protekcjonujący franchising mógłby za sto lat być ukształtowany w rodzaj świętego tekstu. Podobnie jak filmy Marvela, także ten kreskówka dla dorosłych redukuje całą symbolikę i metaforę do banałów oraz manipulacyjnych argumentów emocjonalnych. Jest oczywiste, że jest to quasi-religia także przez sposób, w jaki reaguje się fanów z histerią, gdy ktoś twierdzi, że treść, którą lubią, to bezmyślny bełkot. Śmiało możesz nazwać RoboCopem to samo, ja tylko sobie pośmieję i powiem, co ty idiot. Ponieważ jak mówi Zizek, wierzyć może tylko niewierzący.

7.6

Głosowano 12611×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500