Ash, przystojny sprzedawca z shotgunem i pilą łańcuchową, zostaje cofnięty w czasie do mrocznego średniowiecza w Anglii, gdzie uwodzi piękną kobietę i staje do walki z hordami nieumarłych.
Nazywam się Ash i jestem niewolnikiem. W przybliżeniu, rok to trzynaście set. Zostaję wciągnięty na śmierć. Armia ciemności jest reżyserowana przez Sama Raimiego, a scenariusz napisał razem ze swoim…
Nazywam się Ash i jestem niewolnikiem. W przybliżeniu, rok to trzynaście set. Zostaję wciągnięty na śmierć. Armia ciemności jest reżyserowana przez Sama Raimiego, a scenariusz napisał razem ze swoim bratem Ivanem. W rolach głównych Bruce Campbell, Embeth Davidtz, Marcus Gilbert, Ian Abercrombie, Richard Grove i Timothy Patrick Quill. Muzykę skomponował Joseph LoDuca, a zdjęcia wykonał Bill Pope.
misubisu
01. 10. 2022
90%
Bruce Campbell w swojej najlepszej formie z wypowiedzią 'daj mi trochę cukru baby'. Klatu Verada mumle mumle... Co by mogło pójść nie tak!?!? To po prostu zabawny i rozrywkowy film.
Bruce Campbell w swojej najlepszej formie z wypowiedzią 'daj mi trochę cukru baby'. Klatu Verada mumle mumle... Co by mogło pójść nie tak!?!? To po prostu zabawny i rozrywkowy film.
Nathan
16. 05. 2023
70%
Army of Darkness jest dla mnie ogromną mieszanką uczuć, z jednej strony jest bardzo zabawną i bajkową przygodą, ale z drugiej strony jest takim krokiem poza franczyzę, że wydaje się być poza miejscem…
Army of Darkness jest dla mnie ogromną mieszanką uczuć, z jednej strony jest bardzo zabawną i bajkową przygodą, ale z drugiej strony jest takim krokiem poza franczyzę, że wydaje się być poza miejscem. Jest reklamowany jako film grozy, ale przez cały czas trwania nie ma żadnego napięcia ani strasznych momentów, na szczęście film był naprawdę dość zabawny. Raimi próbował zrobić zbyt wiele w dziale efektów specjalnych, co sprawiło, że wiele efektów wydawało się tanich i nieodpowiednich. Technologia zielonego tła zwłaszcza wtedy jeszcze nie była na takim poziomie. Reżyseria Raimiego była bardzo trafna, a jego osobisty rysunek na filmie naprawdę pomógł. Występy aktorskie i scenariusz całkowicie ratują film. Bruce Campbell był w tym filmie naprawdę wyjątkowy, z niesamowitym podaniem kwestii, które naprawdę mnie rozśmieszyły. Szybkie i dowcipne dialogi między postaciami były zabawne. Ogólnie rzecz biorąc, Army of Darkness zdecydowanie nie jest złym filmem, ale odstępstwo od materiału źródłowego nie rezonowało ze mną tak bardzo.
Filipe Manuel Neto
01. 06. 2023
30%
Doskonały film „trash“. Gdy kilka godzin temu oglądałem ten film, nie wiedziałem, że jest to kontynuacja „Martwego Zła”, filmu, którego jeszcze nie widziałem. Zazwyczaj lubię zaczynać franczyzy w…
Doskonały film „trash“. Gdy kilka godzin temu oglądałem ten film, nie wiedziałem, że jest to kontynuacja „Martwego Zła”, filmu, którego jeszcze nie widziałem. Zazwyczaj lubię zaczynać franczyzy w odpowiedniej kolejności. Jednakże, i o ile czytałem, ten film jest tym, który najbardziej różni się od poprzedników, nie tylko dlatego, że akcja rozgrywa się w średniowieczu i obraca się wokół posiadania księgi, legendarnego Necronomicona.