To jasne wyglądające miejsce na tak mroczny czas w historii w Monachium: Na krawędzi wojny - Wszystko wygląda kolorowo i stylowo. Niemniej jednak Schwochow utrzymuje napięcie od samego początku. To…
To jasne wyglądające miejsce na tak mroczny czas w historii w Monachium: Na krawędzi wojny - Wszystko wygląda kolorowo i stylowo. Niemniej jednak Schwochow utrzymuje napięcie od samego początku. To klasyczny przypadek, kiedy widzowie wiedzą więcej niż postacie. Pomaga w utrzymaniu napięcia fakt, że Niemcy mówią po niemiecku. Film ma nad sobą wiszącą zagładę. To Titanic spotyka się z wojną światową, gdzie wiele osób myli się w swoich zapewnieniach o przyszłości. To w porządku, mówią. Napięcie między dwiema głównymi postaciami Legatem i von Hartmannem odzwierciedla napięcia między krajami, ale jakoś odwrotnie. Próbują się pogodzić, podczas gdy ich kraje nieodwracalnie zmierzają ku wojnie. Scenariusz jest wystarczająco dobry, aby nie nadać tym dwóm postaciom zbyt prostego charakteru. McKay ponownie staje się posłańcem wojen (po tym, jak zagrał w 1917), gdy świat jest na krawędzi II wojny światowej. Musi być zrobiony z odpowiedniego materiału - albo przynajmniej z tego biegnącego. Irons kwitnie jako źle obliczający premier Chamberlain, podczas gdy film pokazuje, że jest traktowany przez historię surowo. Wszyscy wydają się być zdenerwowani, jakby była wojna czy coś podobnego. Pojawia się także temat osobistej potrzeby kontra narodowy obowiązek, gdy ofiary idą w przeciwnych kierunkach, gdy niektórzy poświęcają się dla kraju, a inni są przeciwko niemu. Film służy jako inspiracja i ostrzeżenie dla przyszłych potyczek. Widzowie mogą cieszyć się, że twórcy oprzeciwali się pokusie nazwania tego Tłumaczem Hitlera. To skuteczny międzynarodowy thriller, gdyż publiczność zna zakończenie i towarzyszącą mu tragedię.