To był pierwszy raz, kiedy obejrzałem film, który nie miał nic wspólnego z ludzkim antagonistą, a jednak trzymał mnie przyklejonego do ekranu. Na pewno czytałem kilka takich książek, ale na pewno nie…
To był pierwszy raz, kiedy obejrzałem film, który nie miał nic wspólnego z ludzkim antagonistą, a jednak trzymał mnie przyklejonego do ekranu. Na pewno czytałem kilka takich książek, ale na pewno nie były to te 'oh, jestem przyklejony' rzeczy. Każdy przynajmniej raz w życiu marzy o czymś takim, a ten film sprawia, że to jest wiarygodne. Po obejrzeniu filmu naprawdę myślałem, że Ethan i Julie musieli się spotykać, bo ich rozmowy po prostu płynęły. Zdecydowanie warto zobaczyć.