To jest trzeci film w serii nowoczesnych adaptacji 'Kopciuszka'. Nie był to ciąg filmów, które łączą się jeden z drugim. Wszystkie filmy były indywidualne i tematycznie takie same w swojej istocie,…
To jest trzeci film w serii nowoczesnych adaptacji 'Kopciuszka'. Nie był to ciąg filmów, które łączą się jeden z drugim. Wszystkie filmy były indywidualne i tematycznie takie same w swojej istocie, ale opowiedziane z różnych perspektyw z inną obsadą i postaciami. Widziałam poprzednie dwa i nie były złe. Można powiedzieć, że oglądałam go dla Lucy, inaczej by mnie nie zainteresował. Porządny film, ale wiesz, że wiemy, jak wszystko się będzie działo, co jest negatywną stroną podejmowania próby. Uważałam, że powinni trochę zmienić z większym naciskiem na aspekt wizualny, aby wyglądało to jak prawdziwa historia Kopciuszka. Na przykład napięcie między Kopciuszkiem a księciem. Choć część z rodziną zastępczą była zadowalająca w prosty sposób. Teraz przychodzi ta magiczna wydarzenie, ponieważ dzieje się to w nowoczesnym świecie i bez magii, podobało mi się, jak pokazali tę część tak realistycznie. Ale w imię Bollywood/indyjskości źle przedstawili wszystko. Mam na myśli kostiumy, piosenki, choreografię, wszystko było bliskie stylowi indyjskiemu, z wyjątkiem kostiumów damskich, które stały się arabskimi nocami. Ponieważ Hindusi nie zakrywają głowy ani twarzy, kulturowo czy religijnie. To był duży błąd i dla widza zachodniego nie będzie to problemem, więc film może się podobać. Myślę, że to w porządku, film na jedno oglądanie, ale poleciłabym poprzednie filmy od tego.