Blake zabiera rodzinę do odziedziczonego domu w Oregonie. Nocą zostają zaatakowani przez tajemniczą istotę i barykadują się w środku. Gdy Blake zaczyna się zmieniać, Charlotte musi zdecydować, co jest groźniejsze – potwór na zewnątrz czy ten w domu.
Po reinterpretacji Leigha Whannella Niewidzialnego Człowieka powraca z Wolf Manem. Pierwotnie miał być częścią Mrocznego Uniwersum Universal Pictures, które zostało anulowane po niepowodzeniach Mumii…
Po reinterpretacji Leigha Whannella Niewidzialnego Człowieka powraca z Wolf Manem. Pierwotnie miał być częścią Mrocznego Uniwersum Universal Pictures, które zostało anulowane po niepowodzeniach Mumii z Tomem Cruisem na rynku. Nowe interpretacje filmów o uniwersalnych potworach są nadal planowane, ale jako indywidualne historie na znacznie mniejszą skalę.
CinemaSerf
22. 01. 2025
60%
Trzeba mu przyznać jego zasługi, Leigh Whannell postarał się, aby jego nazwisko pojawiało się na ekranie wystarczająco często, ale niestety to, co starał się tu wyprodukować, nie jest niczym…
Trzeba mu przyznać jego zasługi, Leigh Whannell postarał się, aby jego nazwisko pojawiało się na ekranie wystarczająco często, ale niestety to, co starał się tu wyprodukować, nie jest niczym innowacyjnym. Chodzi tylko o „Blakea” (Christopher Abbott), który od swojego dorosłego wieku jest odseparowany od swojego dość militarystycznego ojca. Mieszka, choć coraz bardziej oddalony, z żoną „Charlotte” (Julia Garner) i córką „Ginger” (Matilda Firth) w wielkim mieście, ale gdy jego ojciec zostaje oficjalnie uznany za zmarłego, postanawia odwiedzić dziczy Oregonu, aby uporządkować jego rzeczy. Wyruszają do lasu ciężarówką, w ciemności, bez rzeczywistego pomysłu, dokąd zmierzają. Przypadkiem spotykają „Dereka” (Benedict Hardie), który pamięta „Blakea” jako dziecko i oferuje się, że ich poprowadzi. Następną rzeczą jest zjawienie się, potem wiele złamanych gałęzi, przed sceną przypominającą „Park Jurajski” (1993) z ich ciężarówką niebezpiecznie zawieszoną w połowie (lub w dół) na drzewie. Tam na zewnątrz jest coś groźnego i muszą dotrzeć do bezpieczeństwa domu. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, bo w drodze stary „Blake” drapie się. Gdy już są w domu, mają nadzieję, że przetrwają - ale czy ich wróg jest wewnątrz tego domu z kratami, czy...? Czasami jest dość napięcie reżyserowane za pomocą lasu, ciemności i dźwięków złamanych gałęzi, ale dialog jest niezrozumiały i cierpi na powszechny błąd wśród filmów grozy ostatnich lat. Postacie podejmują najbardziej absurdalne decyzje. Nikt w zdrowym rozsądku nie poszedłby na spacer po lesie w nocy w najlepszym przypadku. Wiem, że obaj mają być pisarzami, więc prawdopodobnie nie są zbyt zaangażowani w kulturę popularną, ale na pewno jeden z nich choć raz powinien obejrzeć film grozy i zdać sobie sprawę z głupoty tego i praktycznie wszystkich ich innych działań. Pod tym względem to „Charlotte” otrzymuje nagrodę za bycie najgłupszą z głupich. Wizażyści, prostezyści i efekty wizualne zasługują tu na uznanie za ich dobrze wykonaną pracę, ale co do reszty. Cóż, to tylko kolejna chatka w lesie w stylu krótkiej opowieści, która boryka się z utrzymaniem się w filmie pełnometrażowym, który widzieliśmy dziesiątki razy wcześniej.
Manuel São Bento
26. 01. 2025
40%
Wolf Man okazuje się być zmarnowaną okazją dla Leigha Whannella, który nie potrafi zreplikować technicznego i narracyjnego sukcesu Niewidzialnego człowieka. Pomimo solidnych występów, szczególnie od…
Wolf Man okazuje się być zmarnowaną okazją dla Leigha Whannella, który nie potrafi zreplikować technicznego i narracyjnego sukcesu Niewidzialnego człowieka. Pomimo solidnych występów, szczególnie od Julii Garner, oraz kilku technicznie imponujących momentów, film cierpi na szokująco płytki scenariusz, brak emocjonalnego wpływu i niezrozumiałe poziomy ciemności. Wydaje się rozdrobniony i pusty, nie potrafi zgłębić swego potencjału tematycznego ani stworzyć znaczącego połączenia z widzami. Pozytywnie należy ocenić pracę zespołu charakteryzacji, projektowania dźwięku i efektów praktycznych, ale niestety nie są one wystarczające, aby przezwyciężyć ponure rozczarowanie.