Out of the Past to arcydzieło filmu noir. Połączenie aktorów, scenarzysty, reżysera, kompozytora i operatora w ich szczytowej formie sprawia, że to, co mogłoby być łatwo zapomnianym B-filmem, staje…
Out of the Past to arcydzieło filmu noir. Połączenie aktorów, scenarzysty, reżysera, kompozytora i operatora w ich szczytowej formie sprawia, że to, co mogłoby być łatwo zapomnianym B-filmem, staje się świetnym filmem. Obsada jest niemal idealna. Trójka Robert Mitchum, Jane Greer i Kirk Douglas to nie tylko zwycięskie połączenie, ale konieczne dla sukcesu filmu. Zamień któregoś z trójki, a film stanie się tylko kolejnym thrillerem. Mitchum jako prywatny detektyw ukazuje swoją wrażliwość za obojętnym zewnętrznym wyglądem, który jest zarówno wiarygodny, jak i tragiczny. Jane Greer jest piękna i urocza. Spędza większość czasu patrząc na Mitchuma swoimi oczami sarny - przemienia chłodnego i lakonicznego detektywa w zakochanego głupka za pomocą jednego uniesienia rzęs. Douglas - jeszcze nie gwiazda filmowa - jest sztywno pewny siebie, wystarczająco młody, aby być rywalem Mitchuma i tak pewny siebie, że to przerażające. Dialogi w poprzednim artykule na temat Out of the Past autorstwa Markhama zostały opisane jako kontrast „między jasnym i słonecznym światem Bridgeportu a ciemnymi, zdeprawowanymi ulicami San Francisco.“ Nicholas Musuraca używa tego w filmie ciągle.