Jacqueline Byers to "Siostra Ann" - problematyczna młoda zakonnica, której związek z jej zmarłą, klinicznie zdiagnozowaną schizofreniczną matką skłonił ją do wstąpienia do świętego zakonu i pomagania…
Jacqueline Byers to "Siostra Ann" - problematyczna młoda zakonnica, której związek z jej zmarłą, klinicznie zdiagnozowaną schizofreniczną matką skłonił ją do wstąpienia do świętego zakonu i pomagania innym ludziom z zaburzeniami psychicznymi. Ma stanowisko pielęgniarki w kościelnej szpitalu, gdzie Kościół katolicki - pod przewodnictwem "O. Quinn" (Colin Salmon) i psychiatry "Dr. Peters" (Virginia Madsen) stosują metody naukowe i kościelne w leczeniu swoich pacjentów. Ten pierwszy prowadzi ich program szkoleniowy z egzorcyzmów i to do niego przyciągana jest zakonnica. Jej umiejętności są początkowo testowane, gdy musi spróbować poradzić sobie z pozornym opętaniem młodej "Natalie" (Posy Taylor), ale ta operacja tylko otwiera całą szafę demonów - w tym niektórych bardzo bliskich dla "Ann". Tak naprawdę, historia tutaj nie jest wcale taka zła - ale aktorstwo i cała prezentacja filmu są poważnie nijakie. Oczywiście, są tu kilka dość skutecznych momentów przerażenia, ale gdy historia nabiera tempa, traci jakąkolwiek wiarygodność. Pisanie niezgrabnie miesza teksty biblijne z potocznym językiem, a zakończenie jest naprawdę staromodne. Ma to smak przeciągniętej opowiadanej historii. Prawie mogłoby to być porządnym dramatem telewizyjnym "Opowieści niespodziewanej" na czterdzieści pięć minut zamiast przeciągania go z mnóstwem zbędnych ujęć na ładny budynek, w którym pracuje, i deszcz, mnóstwo deszczu! Widziałam to dziś wieczorem w kinie na 100 miejsc - nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczona - to wszystko jest naprawdę dość słabe.