Zaczyna się dobrze, ale szybko przechodzi w rozczarowanie - kulminując w niesamowicie wymuszonej 'gag reel' w napisach końcowych. Underdog ma dobre intencje i jest, szczerze mówiąc, nieszkodliwym 81…
Zaczyna się dobrze, ale szybko przechodzi w rozczarowanie - kulminując w niesamowicie wymuszonej 'gag reel' w napisach końcowych. Underdog ma dobre intencje i jest, szczerze mówiąc, nieszkodliwym 81-minutowym filmem. Jak już wspomniano, zaczyna dość obiecująco. Podobało mi się wprowadzenie Petera Dinklage'a i Patricka Warburtona, podczas gdy wprowadzenie psa nie jest takie złe, jak mogło być. Robi też inne przyzwoite rzeczy, jak solidne efekty dla Underdoga i rymowany dialog dla niego naprawdę, jakoś, działa. Jednakże ostatecznie cierpi na nużące tworzenie i realizację historii. W miarę jak film trwa, czułem się coraz mniej zainteresowany fabułą i również obojętny wobec superbohatera psa - gadżet szybko traci swoje urok, nawet dla krótkiej produkcji. Koniec końców jest także bardzo nudny. Nie mogę powiedzieć, że bardzo mi się to nie podobało, szczerze. To po prostu słaby i łatwo zapomniany film z 2007 roku od Disneya.