Złoczyńcy sprawiają, że najbezpieczniejsze miejsce wygląda jak sklep z cukierkami, i drwią z nieszczęśliwego szefa policji "Lugginsa", który wydaje się być niezdolny - pomimo posiadania milionów…
Złoczyńcy sprawiają, że najbezpieczniejsze miejsce wygląda jak sklep z cukierkami, i drwią z nieszczęśliwego szefa policji "Lugginsa", który wydaje się być niezdolny - pomimo posiadania milionów policjantów - do złapania ich. Na scenę wchodzi nowy gubernator "Foxington", który ich w zasadzie wyśmiewa, wyśmiewa ich osiągnięcia i prowokuje ich do popełnienia ostatecznego przestępstwa - kradzieży złotego delfina. Co teraz następuje, to ćwiczenia logistyczne w stylu "Ocean's 5", gdy piątka z nich starannie planuje kradzież. Trofeum ma być wręczone ikonie uczciwości "Profesorowi Marmaladeowi", ale czy jest naprawdę tym, za kogo się podaje? Czy gubernator? Te filmy są trochę na pęczki, a ten nie jest naprawdę niczym specjalnym. Dialog jest czasami zabawnie szybki (szczególnie wąż i pirania); "Weaps" - nadzwyczaj zwinny taratunla dostarcza gadżety, a animacja jest skuteczna z dużą ilością akcji, gdy film nabiera tempa. Jednak zakończenie jest głupie i pochopne, a kto by pomyślał, że na świecie jest tak wiele milionów śwink morskich!? Obejrzałem to sam na dużym ekranie, ale myślę, że równie dobrze sprawdzi się to w telewizji.