Jeśli lubisz czytać moje recenzje bez spoilerów, śledź mój blog.
Jeśli lubisz czytać moje recenzje bez spoilerów, śledź mój blog.
Historia Evana (Mark Wahlberg), człowieka, który doświadczył reinkarnacji. Jego poprzednie wcielenia nie dają o sobie zapomnieć w dręczących go koszmarach. Evan dowiaduje się o istnieniu tajnego stowarzyszenia, które zrzesza ludzi takich jak on. Członkowie stowarzyszenia mieli wielokrotnie wpływ na historię ludzkości. Główny bohater filmu postanawia dołączyć do ich szeregów.
Evan McCauley
Bathurst 2020
Nora Brightman
Artisan
Bathurst 1985
Porter
Treadway
Garrick
Trace
Abel
Leona
Agent Shin
Brasserie Manager
Brasserie Owner
Brasserie Chef Joe
Ronny
Lotto
O Dog
Ray Ray
Stanowisko | Nazwy |
---|---|
Reżyser Reżyser | Antoine Fuqua |
Scenariusz Scenariusz | Ian Shorr |
Producent Producent | Lorenzo di Bonaventura , Mark Vahradian , Mark Wahlberg , Stephen Levinson , Mark Huffam , John Zaozirny |
Producent wykonawczy Producent wykonawczy | Rafi Crohn , Antoine Fuqua , Brian Oliver , Bradley J. Fischer , Valerii An |
Operator zdjęć Operator zdjęć | Mauro Fiore |
Montażysta Montażysta | Conrad Buff IV |
Scenografia Scenografia | Chris Seagers |
Projekt kostiumów Projekt kostiumów | Jill Taylor |
Kierownik efektów wizualnych Kierownik efektów wizualnych | Peter Bebb |
Koproducent Koproducent | Kat Samick , Max Keene |
Logo | Firma |
---|---|
![]() |
Paramount Pictures
US
|
![]() |
di Bonaventura Pictures
US
|
Leverage Entertainment
US
|
|
Closest to the Hole Productions
US
|
|
![]() |
New Republic Pictures
US
|
Język |
---|
العربية |
English |
Español |
Bahasa indonesia |
Italiano |
日本語 |
Pусский |
Co sądzą inni widzowie
Jeśli lubisz czytać moje recenzje bez spoilerów, śledź mój blog.
Jeśli lubisz czytać moje recenzje bez spoilerów, śledź mój blog.
Całkiem dobry film, mogę go obejrzeć ponownie i polecam.
Całkiem dobry film, mogę go obejrzeć ponownie i polecam.
To jest jeden z tych filmów, które ma rozwiązanie od samego początku, tak oczywiste jak nos na twarzy, że do końca, albo może nawet na początku (jak powiedziałby Churchill) chętnie byś się do tego…
To jest jeden z tych filmów, które ma rozwiązanie od samego początku, tak oczywiste jak nos na twarzy, że do końca, albo może nawet na początku (jak powiedziałby Churchill) chętnie byś się do tego przyznał... Biedny "Evan" (Mark Wahlberg) ma niesamowitą pamięć, ale ciągle dręczą go żywe halucynacje, które prowadzą go ku załamaniu psychicznemu. Jakoś jednak jakaś pozorna zdrowa myśl się pojawia i "Evan" zaczyna zastanawiać się, czy jest częścią planu zniszczenia całego ludzkości, czy jest częścią rozwiązania, które może ją uratować przed "Bathurst 2020" Chiwetela Ejiofora (niestety, nie australijski wyścig samochodowy). Sam wątek jest dość interesujący, a nawarstwiające się wspomnienia tworzące przerażająco niestabilny stan naszego bohatera mogłyby stanowić o wiele lepszy efekt, gdyby reżyser Antoine Fuqua nie próbował wcisnąć zbyt wiele do 1¾ godziny. Poświęcenie charakteryzacji i detali, w połączeniu z niekończącymi się scenami akcji (które w rzeczywistości służą do znieczulenia fabuły) pozostawia nas zbyt wiele dziur i kompletnie nie dopieczoną historią. Wahlberg już nie jest w swojej najlepszej formie, a mimo że Sophie Cookson bardzo się stara jako "Nora", cała ta sprawa po prostu gubi się w swoim własnym labiryncie zamieszania i źle dostosowanych dialogów. Niestety, kolejny przykład filmu, który wyrzucił pieniądze na talenty i wygląd, ale oszczędzał na inteligentnym scenariuszu.
Film Infinite, z Markiem Wahlbergiem w roli głównej i reżyserowany przez Antoine Fuquę, oferuje intrygującą koncepcję o reinkarnacji i starożytnych rywalizacjach, ale boryka się z dostarczeniem…
Film Infinite, z Markiem Wahlbergiem w roli głównej i reżyserowany przez Antoine Fuquę, oferuje intrygującą koncepcję o reinkarnacji i starożytnych rywalizacjach, ale boryka się z dostarczeniem pamiętnego doświadczenia. Aktorstwo jest przyzwoite - Wahlberg i Chiwetel Ejiofor wnoszą energię do swoich ról - ale postacie brakuje głębi, co utrudnia związanie się z historią.