Snake Eyes: Geneza G.I.Joe
Snake Eyes: G.I. Joe Origins
6.5
/10
1,601 ocen
2021
121 min
Wydany
Snake Eyes: Pomsta - Dołącz do tajnego japońskiego klanu, walka o sprawiedliwość i podróżowanie między dobrem a złem. Obejrzyj ten akcyjny thriller teraz na naszej platformie!
Najnowszy film w kinowym uniwersum G.I. Joe dotarł z filmem “Snake Eyes: GI Joe Origins”. Film miał pierwotnie pojawić się w marcu 2020, ale stanął przed opóźnieniami z powodu zamknięcia kin podczas…
Najnowszy film w kinowym uniwersum G.I. Joe dotarł z filmem “Snake Eyes: GI Joe Origins”. Film miał pierwotnie pojawić się w marcu 2020, ale stanął przed opóźnieniami z powodu zamknięcia kin podczas pandemii.
fourfridays
28. 08. 2021
30%
Jeśli szukasz stylu opowiadania i akcji w stylu G.I. Joe, może cię to rozczarować. To zupełnie inny styl i w wielu przypadkach dość przewidywalny.
Jeśli szukasz stylu opowiadania i akcji w stylu G.I. Joe, może cię to rozczarować. To zupełnie inny styl i w wielu przypadkach dość przewidywalny.
JPV852
26. 10. 2021
50%
Bezbarwny i łatwo zapominany thriller z sztukami walki, który zagłębia się głębiej w postać, ale poza Henrym Gouldingiem, który sprawdził się w roli, w filmie nie ma zbyt wiele. Reszta obsady nie…
Bezbarwny i łatwo zapominany thriller z sztukami walki, który zagłębia się głębiej w postać, ale poza Henrym Gouldingiem, który sprawdził się w roli, w filmie nie ma zbyt wiele. Reszta obsady nie była zbyt charyzmatyczna, a talenty Samary Weaving zostały kompletnie zmarnowane w małej roli wspierającej (pojawia się praktycznie dopiero w trzecim akcie). Nie wiem, pierwsze dwa filmy GI Joe nie były zbyt dobre, ale były w nich kilka zabawnych momentów, ten uważałem za dość nudny, a do tego walki cierpiały z powodu złego montażu i słabego oświetlenia. **2.5/5**
CinemaSerf
28. 03. 2022
50%
Henry Golding jest tu przedstawiony jako przystojny chłopak, którego chcielibyście zabrać do domu, aby poznał waszą matkę, ale zupełnie inna sprawa jest, gdy powiecie mu, żeby powstrzymał się od…
Henry Golding jest tu przedstawiony jako przystojny chłopak, którego chcielibyście zabrać do domu, aby poznał waszą matkę, ale zupełnie inna sprawa jest, gdy powiecie mu, żeby powstrzymał się od golenia przez kilka dni i mieć nadzieję, że zamieni się w przekonującego, wyszkolonego ninja! To jest to, co nas czeka w tym najnowszym spin-offie GI Joe, gdzie nasz bohater ratuje dziedzica starożytnego japońskiego klanu - „Tommy” (Andrew Koji). Gdy już całkowicie zjednuje sobie tę szlachetną rodzinę, okazuje się, że stary „Snake Eyes” ma własne plany - i nie są one zbyt honorowe! Reszta filmu podąża wydeptaną ścieżką podejrzeń, zdrady, pojednania i - oczywiście - mnóstwa epickich walk mieczami i akcji, które wydają się przekraczać grawitację. Podobnie jak w wielu filmach tego gatunku, zbyt wiele uwagi poświęcono wyglądowi - postacie są natychmiast zapominane, fabuła jest cieńsza niż jakikolwiek papier ryżowy i zakończenie zbędnie przeciągnęło film powyżej dwugodzinnej granicy. Do zdjęć i efektów wizualnych potrzebny jest duży ekran, ale może wystarczyłoby płacić tylko dzienne stawki?
ARGMAN
17. 02. 2024
30%
Myślę, że chcą przesadzić z czymś, ale im się to nie udało.
Myślę, że chcą przesadzić z czymś, ale im się to nie udało.