Sir Gawain, siostrzeniec króla Artura, jest odważnym, ale upartym rycerzem Okrągłego Stołu, który wyrusza na śmiałą podróż, na której czeka go losowy wyzwanie - gigantyczny i tajemniczy Zielony Rycerz. Musi zmierzyć się z duchami, olbrzymami i złodziejami, aby udowodnić swoją godność w oczach rodziny i całego królestwa.
The Green Knight to powolnie rozwijające się studium postaci z niektórymi z najlepszych wizualnych i dźwiękowych prac, jakie kiedykolwiek widziałem. David Lowery dostarcza tematycznie ciężką,…
The Green Knight to powolnie rozwijające się studium postaci z niektórymi z najlepszych wizualnych i dźwiękowych prac, jakie kiedykolwiek widziałem. David Lowery dostarcza tematycznie ciężką, doskonale skonstruowaną narrację skoncentrowaną na podróży samoopoznania skazanego bohatera, Sira Gawaina. Dev Patel prowadzi z niezwykle subtelnym, potężnym występem, w towarzystwie równie imponującej obsady aktorskiej. Oszałamiająca kinematografia Andrewa Droza Palermo, klimatyczna ścieżka dźwiękowa Daniela Harta, a zwłaszcza wpływowy design dźwiękowy Johnnya Marshalla głęboko podnosi ogromny epicki zakres, jaki ten film posiada. Jednak niektóre elementy fantastyczne wydają się nieistotne, brak jakiejkolwiek akcji głęboko wpływa na ślimacze tempo, a wykonanie zakończenia ostatecznie sprawia, że czuję się lekko rozczarowany, choć przyznam, że zaskoczony. W końcu to wciąż epicki kawałek charakteru, który gorąco polecam każdemu fanowi fantastyki, ale uważajcie na nierealistycznie wysokie oczekiwania oparte na akcji.
Peter McGinn
11. 11. 2021
60%
Ten film uważałem za głównie intrygujący i nie mam żadnych zastrzeżeń co do aktorstwa. Muszę przyznać, że w kilku miejscach trochę mnie znudził, raz nawet zdrzemnąłem się na kilka minut. Ale trzeba…
Ten film uważałem za głównie intrygujący i nie mam żadnych zastrzeżeń co do aktorstwa. Muszę przyznać, że w kilku miejscach trochę mnie znudził, raz nawet zdrzemnąłem się na kilka minut. Ale trzeba uczciwie powiedzieć, że ostatnio nie spałem wystarczająco długo.
Nathan
17. 07. 2022
80%
The Green Knight to epickie studium postaci, które poświęca sobie czas na podążanie ścieżką człowieka znajdującego wartość w swoim życiu, ale ta powolna progresja jest również jego upadkiem. Ten film…
The Green Knight to epickie studium postaci, które poświęca sobie czas na podążanie ścieżką człowieka znajdującego wartość w swoim życiu, ale ta powolna progresja jest również jego upadkiem. Ten film był naprawdę wciągający na początku, byłem zainwestowany przez pierwsze 30 minut, ale ta płynność zaczyna powoli blaknąć w trakcie środkowej części. W tym momencie sceny zaczynają nieco się ciągnąć, a historia skacze z jednej sekcji do drugiej tak szybko, że może być trochę dezorientujące, gdzie się znajdujesz. Pomimo lekkich problemów z tempem, ten film nadal jest przyjemny do oglądania. Wizualizacje i atmosfera tego filmu są naprawdę dobrze wykonane, każda scena wydawała się doskonale opracowana. Ton całkowicie mnie pochłonął, gdy rozgrywały się przygody, wiele ciemnych zwrotów, gdzie nasz bohater musi wytrwać, aby dotrzeć do swojego celu. Ta wytrwałość jest tym, co go rozwija jako postać i pozwala mu być godnym rycerzem. Kupiłem tę ewolucję dzięki fantastycznej roli Dev Patela w tym filmie. Patel uosabia wiele tego, kim jest Gawain, lekkomyślne i niedojrzałe dziecko, które nie zrobiło niczego ze swoim życiem. Powoduje to dużo niepewności, ponieważ czuje się niegodny być w obecności swojego wuja, króla, pomimo że ma królewską krew. Poczucie niepewności jest znakomicie przenoszone przez Patela przez cały film, i dopiero pod koniec staje się on naprawdę godny korony. Ta rola jest spektakularna, a Dev Patel zasługuje na wszystkie pochwały za ten film. Ogólnie rzecz biorąc, The Green Knight był naprawdę interesującym doświadczeniem. Chociaż nie uzasadnia swojego czasu trwania, a tempo mogłoby być lepsze, to nadal doskonały film, którym się cieszyłem. Nawet po obejrzeniu, im więcej o nim czytam i więcej o nim myślę, tym bardziej mi się podoba ze względu na złożone symbole i prezentację, które nie ujawniają się przy pierwszym oglądaniu.
tmdb28039023
04. 09. 2022
10%
Dev Patel jest tak samo niewłaściwy dla Sir Gawaina, jak i dla Davida Copperfielda, ale to nie jest jego wina, że Zielony Rycerz to bełkotliwy bałagan; odpowiedzialność leży całkowicie po stronie…
Dev Patel jest tak samo niewłaściwy dla Sir Gawaina, jak i dla Davida Copperfielda, ale to nie jest jego wina, że Zielony Rycerz to bełkotliwy bałagan; odpowiedzialność leży całkowicie po stronie scenarzysty/reżysera/montażysty Davida Lowery'ego. Na początku filmu król Artur mówi Gawainowi: „Powiedz mi historię o sobie, abym mógł cię poznać.“ Gawain odpowiada, że nie ma historii do opowiedzenia; dwie godziny później nadal nie ma żadnej oprócz kilku rozproszonych epizodów, które ostatecznie równają się mniej niż suma ich części. Kolejnym problemem jest słabe zarządzanie czasem; filmowi zajmuje bardzo długie 15 minut, zanim przedstawi Zielonego Rycerza, ale gdy ten rzuca wyzwanie, Gawain natychmiast wyskakuje z kapelusza, nie dając nikomu innemu szansy na jego odrzucenie. Ta sytuacja, która oferuje wielkie możliwości dramatyczne, to ta, którą Lowery powinien wykorzystać na ile tylko się da; z drugiej strony, być może zdaje sobie sprawę, jak rozczarowujący jest jego Zielony Rycerz i chce go jak najszybciej pozbyć, zanim nie będzie musiał nieuchronnie pojawić się ponownie na końcu. Zielony Rycerz od Seana Connery'ego z filmu Sword of the Valiant wygląda jak bękart syn Świętego Mikołaja i Świętego Patryka, ale przynajmniej jest ciałem i krwią i grany przez wyjątkowego aktora; innymi słowy, milion razy lepszy niż średniowieczny Groot, który wymyślił Lowery. Ten Zielony Rycerz nie jest tylko brzydki, ale również głupi. Nosi list, wyjaśniający powód swojej wizyty; ten list czyta królowa z zniekształconym głosem, jakby była opętana czy coś; czy Rycerz, którego odcięta głowa potrafi mówić, mówi przez nią? I jeśli tak, jaki jest właściwie sens tego listu? Oczywiście, po frustrującym rozwiązaniu, które nic nie rozwiązuje (z przykładem Jest to wspaniała fabuła, konkretnie tego rodzaju, jakie doświadczył Willem Dafoe w Ostatnim kuszeniu Chrystusa) lepszym pytaniem byłoby, jaki jest sens tego filmu? Ten film jest wynikiem bezwstydnego i dwulicowego reżysera; Lowery nie tylko obsadza „różnorodnego” aktora w roli głównej, ale także sięga po queerbaiting w postaci pocałunku między Patela i Joelem Edgertonem (coś podobnego dzieje się również w oryginalnym wierszu z XIV wieku, więc tutaj z pewnością nie jesteśmy na nowym gruncie). Co jest podwójnie potępienia godne, ponieważ sposób, w jaki pocałunek jest przedstawiony, tylko udaje, że Gawain jest homofobiczny.