Podobało mi się to! Nie będę udawać, że jest to w jakikolwiek sposób przełomowe; wręcz przeciwnie, w wielu aspektach wzmacnia dość infantylne stereotypy. Mistrz świata w pływaniu (Nicolas Gob)…
Podobało mi się to! Nie będę udawać, że jest to w jakikolwiek sposób przełomowe; wręcz przeciwnie, w wielu aspektach wzmacnia dość infantylne stereotypy. Mistrz świata w pływaniu (Nicolas Gob) wygłasza obraźliwe uwagi na temat gejowskiego reportera i jest 'skazany' na opiekę nad francuską drużyną gejowskiego polo wodnego jako karę. Okazują się być najgorszym możliwym zespołem sportowym - ale dodajcie kąpielówki (czasami!) i film opowiada historię, jak mu udaje się doprowadzić ich do Gay Games w Chorwacji. To przewidywalna, ale zabawna historia. W gatunku często przeładowanym polityczną poprawnością i seksem; to po prostu trochę zabawy. Spróbujcie - na pewno wywoła uśmiech na waszej twarzy.