Podczas II wojny światowej i bombardowania Tokio jedenastoletni Mahito Maki traci matkę. Ojciec chłopca żeni się niebawem z Natsuko, młodszą siostrą swojej zmarłej żony i przenosi się z rodziną do domu na wsi. Przygnębiony Mahito, pełen niepokoju w związku z nową sytuacją, niechętnie zaczyna odkrywać okolicę. Tak poznaje tajemniczą, mówiącą ludzkim głosem czaplę siwą i trafia na opuszczoną wieżę w pobliskim lesie, do której wejście rozpoczyna ciąg zaskakujących i cudownych wydarzeń.
Chłopiec i czapla to wizualnie porywający film, który ma problemy z wyważeniem wszystkich swoich wątków i tematów. Technicznie bez zarzutu. Wizualia są niczym innym jak zachwycające, każdy kadr jest…
Chłopiec i czapla to wizualnie porywający film, który ma problemy z wyważeniem wszystkich swoich wątków i tematów. Technicznie bez zarzutu. Wizualia są niczym innym jak zachwycające, każdy kadr jest starannie opracowany i bogaty w historię. Animacja to prawdziwe arcydzieło, które wciąga widzów w świat cudu i magii. Projekt dźwiękowy i ścieżka dźwiękowa pięknie uzupełniają wizualia, poprawiając ogólne wrażenia z oglądania. I wreszcie, film zachowuje typowy humor Ghibli, którego fani pokochali, posypując lekkością momenty narracyjne.
CinemaSerf
30. 12. 2023
70%
Może to być bluźniercze stwierdzenie, ale ten najnowszy film od wspaniale wyobraźni Hayao Miyazakiego nie przypadł mi do gustu. Śledzimy przygody "Mahita", który przybywa do domu swojego ojca…
Może to być bluźniercze stwierdzenie, ale ten najnowszy film od wspaniale wyobraźni Hayao Miyazakiego nie przypadł mi do gustu. Śledzimy przygody "Mahita", który przybywa do domu swojego ojca fabrykanta w okresie II wojny światowej. Szybko dowiadujemy się, że jego matka zmarła i że będzie miał nową, oczekującą, matkę w osobie "Natsuko". Gdy ta tajemniczo znika, a "Mahito" odkrywa, że jego obecność jest "żądana" przez tajemniczego i pięknego szarego czapla, błądzi po opuszczonej wieży na terenie rodzinnej posiadłości i wkrótce zostaje wciągnięty w świat zamieszkały przez ludzi, którzy są żywi i, cóż, nie do końca! Wydaje się, że czapla nie jest do końca tym, za co się podawała, gdy musi badać pomieszczenia w pomieszczeniach i niekończące się drzwi, które prowadzą do nowych scenariuszy. Ścigany przez gigantyczne pelikany, jak "Mahito" może odnaleźć swoją przybraną matkę i bezpiecznie wrócić do domu? Na szczęście, po drodze spotyka dobrodusznego duchowego "Kiriko", gdy staje się obiektem pewnego sprytnego manipulowania między pozornie życzliwym "Wielkim Wujkiem", który czerpie moc życia z olbrzymiego kamienia świętego, którego chce pozostawić pod opieką naszego młodego odkrywcy i ambitnego "Króla Pelikanów". Po prostu nie można nie podziwiać żywej wyobraźni Miyazakiego - pomysły i pozorną przypadkowość nici, które stopniowo się łączą, są czasami trudne do śledzenia nawet po poznaniu zakończenia, a to właśnie sprawia, że te złożone i scharakteryzowane historie są zazwyczaj bardziej intrygujące i przyjemne. Jednak jakoś było to trochę zbyt nieustrukturyzowane i błądzące dla mojego małego mózgu. Widziałam to już dwa razy i może po prostu nie udało mi się nawiązać więzi z "Mahito" tak, jak to uczyniłam z "Howlem", "Totoro" lub "Chihiro" lub nawet z historią. Nadal jest to wspaniałe do oglądania na dużym ekranie i zdecydowanie warto obejrzeć. Tylko nie jestem pewna, czy należy do jego piątki najlepszych filmów!
Chandler Danier
03. 07. 2024
80%
Dobre małe przygody dla tego młodego mężczyzny, który ma trochę dziwną sytuację ze swoim tatą. Jaki szalony gość jest jego tata i jaki rodzaj dynamiki rodzinnej się dzieje? Czy młodsza siostra jest w…
Dobre małe przygody dla tego młodego mężczyzny, który ma trochę dziwną sytuację ze swoim tatą. Jaki szalony gość jest jego tata i jaki rodzaj dynamiki rodzinnej się dzieje? Czy młodsza siostra jest w ciąży z dzieckiem ojca? Może to kulturowe i nie jestem pewien, dlaczego stary człowiek tak szybko zmienia zdanie albo jakie są motywacje ptaka. Może kiedyś przeczytam o tym książkę.