Czas umyć swoje grzechy. Choć to nie jest zbyt dobry film grozy, nie jest to dokładnie bzdura, o której niektórzy chcieliby cię przekonać. Problemem jest, że film staje się przesadnie napompowany, po…
Czas umyć swoje grzechy. Choć to nie jest zbyt dobry film grozy, nie jest to dokładnie bzdura, o której niektórzy chcieliby cię przekonać. Problemem jest, że film staje się przesadnie napompowany, po początkowym rozpędzeniu jako bardzo nastrojowy i atmosferycznie napięty horror, osadzony w niesamowicie straszliwym tle szpitala psychiatrycznego, film trochę od siebie odbiega w ostatniej trzeciej części. Twórcy nigdy nie trzymają się koncepcji utrzymania tajemniczego aspektu fabuły wciąż zakrytego w straszliwych odcieniach. Aspekty techniczne są w porządku, choć imponująca lista obsady nie jest proszona o zbyt wiele. Nie jest to film, który robi strach, a brakuje napięcia w niektórych kluczowych obszarach, ale nadal jest tu wystarczająco złowieszcza atmosfera, aby nie marnować czasu nowym widzom. Powtórne oglądanie? Mało prawdopodobne. 6/10