Niesamowite ekranizacja bestsellerowego thrillera szpiegowskiego Johna le Carré z obsadą oscarową. Brytyjski wywiad zdradza tajemnice swoich agentów. George Smiley, agent MI6, toczy walkę z czasem, aby ujawnić skandal w historii wywiadu.
Rosjanie umieścili szpiega w Circuse (który jest zresztą brytyjską służbą wywiadowczą). George Smiley (Gary Oldman), który został zwolniony z Circusa, został teraz tajnie ponownie zatrudniony, aby…
Rosjanie umieścili szpiega w Circuse (który jest zresztą brytyjską służbą wywiadowczą). George Smiley (Gary Oldman), który został zwolniony z Circusa, został teraz tajnie ponownie zatrudniony, aby odnaleźć szpiega. Tworzy swój mały zespół i zaczyna badać sprawę. Możliwości jest wiele, Percy (Toby Jones), Esterhase (David Dencik), Roy Bland (Ciaran Hinds) i Bill Haydon (Colin Firth). Jego stary przyjaciel Control (John Hurt) nawet podejrzewał, że szpiegiem jest sam George.
r96sk
05. 09. 2020
80%
Wspaniała obsada, piękna kinematografia i fascynująca fabuła. 'Tinker Tailor Soldier Spy' to dość powolne tempo, ale warto na końcu, chociaż nie nazwałbym założenia nieprzewidywalnym - nie jest to…
Wspaniała obsada, piękna kinematografia i fascynująca fabuła. 'Tinker Tailor Soldier Spy' to dość powolne tempo, ale warto na końcu, chociaż nie nazwałbym założenia nieprzewidywalnym - nie jest to przewidywalne, po prostu nie mogę powiedzieć, że byłem zaskoczony tym, co się dzieje. Nie jest to tak skomplikowane, jak sugeruje film, to nie jest krytyka, ale po prostu mówię, że gdybym napisał, co myślałem, że się stanie na początku i sprawdził to na końcu, miałbym rację - przynajmniej w zarysie. To nie oznacza, że jestem zarozumiały, po prostu mam wrażenie, że rzuca wiele fałszywych krzywych, aby trochę poplątać. Jedyną częścią, której nie zrozumiałem podczas oglądania, były fragmenty z Polyakovem. Wszyscy aktorzy dają doskonałe występy, przy czym Gary Oldman (Smiley) i Colin Firth (Haydon) wyróżniają się najbardziej. Masz tutaj także Toma Hardy'ego (Tarr), Marka Stronga (Prideaux), Benedicta Cumberbatcha (Guillam), Stephena Grahama (Westerby) i Toby'ego Jonesa (Alleline). Z taką listą nie można się pomylić. Talent na ekranie niesie wydarzenia, ale to nadal film, który trzyma cię w napięciu - po prostu nie na głębokim poziomie. Mimo wszystko podobał mi się ten film. Zdecydowanie warto go obejrzeć.
Filipe Manuel Neto
18. 06. 2022
60%
Mimo świetnej obsady i dobrego scenariusza, film jest męczący, stagnujący, trochę szary i nudny do oglądania.
Mimo świetnej obsady i dobrego scenariusza, film jest męczący, stagnujący, trochę szary i nudny do oglądania.
CinemaSerf
22. 07. 2022
70%
Wielu ludzi zapamięta wspaniałą adaptację tej historii Johna Le Carré, w której zmarły Sir Alec Guinness zagrał postać „George’a Smileya”. Tym razem, ta prawie równie doskonała adaptacja umieszcza na…
Wielu ludzi zapamięta wspaniałą adaptację tej historii Johna Le Carré, w której zmarły Sir Alec Guinness zagrał postać „George’a Smileya”. Tym razem, ta prawie równie doskonała adaptacja umieszcza na formie Gary’ego Oldmana w tej roli. Jaką rolę? Dopiero co przejściowy George zostaje ponownie zrekrutowany przez „C” (John Hurt), aby spróbować namierzyć szpiega KGB głęboko w strukturze MI6. Można śmiało powiedzieć, że gdy ta historia zaczyna się rozwijać, odkrywamy, że jest mnóstwo podejrzanych i klasycznie napisana historia bombarduje nas postaciami pełnymi charakteru i podejrzanych scenariuszy, które mogą być prawdziwe, mogą być półprawdziwe, albo po prostu prawdziwymi fałszywymi tropami! Imponująca obsada brytyjskich filarów dodaje bogactwa do tego złożonego, ale nie skomplikowanego opowiadania o oszustwie i zdradzie. Tom Hardy, Colin Firth, a nawet zwykle nieimponujący Mark Strong dobrze się włączają, ale moje pochwały kieruję do prawdziwie odrażająco ambitnego Toby’ego Jonesa („Alieline”) i do Benedicta Cumberbatcha „Guillama”. Tomas Alfredson dobrze ułożył tempo tego filmu. Czasami może wydawać się wolny, ale za drugim obejrzeniem doceniłem, że niektóre dialogi, wysiłki aktorów i bardzo dobrze opracowana produkcja periodowa miały o wiele więcej treści. To pokazuje, że mniej zdecydowanie może być więcej, gdy pisanie i aktorstwo wykonują całą ciężką pracę wspólnie, pozostawiając fajerwerki i efekty wizualne w swoich pudełkach.