Myślałem, że to było dość zabawne western. Zdecydowanie nie klasyk, ale lepszy niż wiele innych, które widziałem. Wydaje się, że dokładnie śledzili niektóre sekwencje interakcji między Billem Kidem a…
Myślałem, że to było dość zabawne western. Zdecydowanie nie klasyk, ale lepszy niż wiele innych, które widziałem. Wydaje się, że dokładnie śledzili niektóre sekwencje interakcji między Billem Kidem a Patem Garretttem, z tego co przeczytałem. Myślę, że próbowali zbyt mocno wcisnąć chłopca (dziecko, w przeciwieństwie do The Kida) w orbitę Williama Bonneya. Niektóre z jego działan wydają się zbyt dorosłe jak na wiek, w którym jest przedstawiony. Może powinni uczynić go nastolatkiem i skończyć. Ponadto kilka osób odnosiło się do młodego współgwiazdy jako do Kida, więc mieliśmy dwóch "chłopców". Myślę, że jego dwa voiceovery były niepotrzebnymi rozproszeniami. Nie widzę siebie oglądającego to ponownie w najbliższym czasie, ale było w tym wystarczająco dużo głębi, abym nie żałował czasu spędzonego na oglądaniu.